Tydzień temu opublikowaliśmy pierwszą część testu e-notatnika Onyx Boox Note Air 2 Plus. Tak, jak obiecaliśmy przychodzimy do Was z kolejnym artykułem na temat tego modelu. Tym razem skupimy się na technicznych aspektach czytnika. Opiszemy wbudowane podzespoły oraz wgrane oprogramowanie wraz z najciekawszymi dostępnymi aplikacjami.
W pierwszej części skupiliśmy się estetyce czytnika, jego wyglądzie oraz interfejsie, ale też porównaliśmy go z modelem Onyx Boox Note Air 2.
Trzecia część testu, która pojawi się już za tydzień, przedstawi użytkową stronę Note Air 2 Plus. Przyjrzymy się funkcjom, które są dostępne podczas czytania, notowania oraz słuchania.
Podzespoły
Onyx Boox to jedne z najlepszych czytników na rynku pod względem podzespołów. Oferują pojemną pamięć wewnętrzną, system Android, dużą pamięć RAM i wydajne procesory.
Procesor i pamięć RAM
Za szybkie działanie odpowiadają ośmiordzeniowy procesor Qualcomm oraz 4GB pamięci RAM. Przełączanie pomiędzy zakładkami, otwieranie z przeglądarki czy wyświetlanie książek zajmuje nie więcej niż kilka sekund. Całość działa płynnie, bez zawieszania się. Wybudzenie czytnika z trybu czuwania zajmuje ok. 2 sekundy. Jedynie włączanie zajmuje nieco więcej czasu (jak na czytniki E-Ink), ok. 30 sekund. Czas ten wynika z zastosowania systemu Android, który ze względu na rozbudowane funkcje potrzebuje więcej czasu na uruchomienie niż na przykład Linux.
Pamięć wewnętrzna
Dostępne 64 GB pamięci wewnętrznej pozwoli na przechowanie setek, a nawet tysięcy plików, włącznie z rozbudowanymi plikami PDF. Dodatkowo, pamięć czytnika możemy rozszerzyć korzystając z chmury Onyx (5GB) oraz zewnętrznych aplikacji chmurowych (np.Dropbox czy Dysk Google). Nie zabraknie też miejsca na pobierane ze Sklepu Google Play aplikacje czy tworzone w dedykowanym programie notatki.
Bateria
Czytniki charakteryzują się wolno rozładowującą się baterią, która na ogół wystarcza na więcej niż kilka dni użytkowania. W tym przypadku zamontowany akumulator ma pojemność 3700 mAh, co zapewni nawet kilka tygodni pracy na jednym ładowaniu. Czytanie książek z wyłączonymi połączeniami Bluetooth i Wi-Fi oraz delikatnym podświetleniem zużywa ok. 1-2%/h. Intensywne podświetlenie, włączone aplikacje w tle czy połączenie z internetem mogą znacznie zwiększyć wykorzystanie akumulatora, warto więc pamiętać, aby wyłączać je, kiedy nie są potrzebne.
USB OTG
Zamontowany port USB-C wraz z dołączonym do zestawu kablem pozwalają na szybkie ładowanie oraz przesyłanie danych. Gniazdo USB wyposażono w technologię OTG, która umożliwia podłączenie słuchawek, klawiatury, karty pamięci, czy nawet zewnętrznego dysku. Dedykowanym sposobem podłączenia wspomnianych urządzeń jest skorzystanie z oryginalnego USB-C HUB. Tak jak w poprzednich modelach serii Note Air, nie przemyślano jednak położenia przycisku zasilania względem portu USB. Znajdują się one blisko siebie, przez co kiedy podłączymy wspomniany HUB będzie on naciskał na przycisk zasilania i wyłączał czytnik. Dedykowana metoda jest więc bezużyteczna, a w razie potrzeby konieczne będzie znalezienie innej przejściówki czy HUBa.
Połączenia bezprzewodowe
Dostępne są połączenia Wi-Fi i Bluetooth. Oba pozwalają na bezprzewodowe przesyłanie plików z telefonów, tabletów czy komputerów. Połączenie z siecią internetową umożliwia również korzystanie z przeglądarki internetowej, pobieranie aplikacji oraz aktualizację oprogramowania. Bluetooth może zostać wykorzystany dodatkowo do podłączenia bezprzewodowych słuchawek, klawiatury, pilota itd.
Wbudowane głośniki
Jakość wbudowanych głośników w Onyx Boox Note Air 2 Plus jest dobra, nie trzeszczą ani nie szumią. Przy maksymalnych ustawieniach dźwięk nie jest tak głośny jak np. w telefonach, jednak nie będzie on za cichy do komfortowego słuchania audiobooków. Głośniki są bardzo ciekawym i nie raz przydatnym dodatkiem do czytnika. Sprawdzą się idealnie, kiedy chcemy się zrelaksować słuchając ulubionej książki, a nie mamy przy sobie słuchawek czy zewnętrznego głośnika.
Zewnętrzne urządzenia audio
Słuchawki czy przenośne głośniki łączymy z czytnikiem Onyx Boox Note Air 2 Plus w taki sam sposób co w przypadku telefonów. Jedyną różnicą jest brak gniazda mini-Jack, zamiast niego wykorzystujemy USB-C. Całość jest więc intuicyjna i nikomu nie powinna sprawić problemów.
- Przewodowo – Jeśli nasze słuchawki posiadają złącze USB-C, wystarczy podłączyć je do gniazda USB i słuchać. Jeśli słuchawki wyposażono w inną końcówkę, konieczne będzie jedynie zaopatrzenie się w odpowiednią przejściówkę.
- Bezprzewodowo – Na początku musimy upewnić się, że nasze słuchawki/głośnik nie są połączone z innym urządzeniem. Następnie na czytniku otwieramy Panel Sterowania i przytrzymujemy ikonę Bluetooth. W ustawieniach należy znaleźć urządzenie audio na liście Dostępnych urządzeń, kliknąć jego nazwę oraz wybrać “Sparuj” aby się połączyć.
Mikrofon
Mikrofon wykorzystamy, kiedy do notatki chcemy dodać nagranie głosowe. Podobnie do głośników, jakość nie jest zadziwiająco dobra, jednak zdecydowanie wystarczająca do funkcji, do których mikrofon został przeznaczony. Wyraźnie wychwytuje dźwięk, kiedy od czytnika znajdujemy się zaledwie kilkanaście centymetrów, jednak poradzi sobie również z nagraniami z większej odległości.
Akcelerometr
Ostatnim z opisanych przez nas podzespołów będzie zamontowany w czytniku akcelerometr. Odpowiada za automatyczne obracanie orientacji ekranu względem położenia urządzenia. Jest responsywny do wykonywanych ruchów, wystarczy ok.1-2 sekund aby obraz dostosował się do ułożenia czytnika. Dodatkowo oprogramowanie pozwala włączyć pełne autoobracanie, zmiany poziome (obrót w prawo/lewo), pionowe (obrót góra/dół) lub całkowicie wyłączyć funkcję.
Oprogramowanie
Oprogramowanie, a dokładniej fakt, że zostało stworzone w oparciu o system Android, w tym przypadku wersję 11.0, jest jedną z najistotniejszych cech czytników i e-notatników Onyx Boox. Główną zaletą takiego rozwiązania jest dostęp do Sklepu Google Play, a wraz z nim możliwość pobierania tysięcy udostępnianych tam aplikacji. Musimy jednak zwrócić uwagę na to, że dostępne programy zostały stworzone z myślą o telefonach i tabletach, a nie czytnikach z ekranem E-Ink. Przez to zdarza się, że pewne elementy są nieczytelne, a nadmiar animacji może spowodować zacinanie się niektórych aplikacji.
Pobieranie zewnętrznych aplikacji nie jest oczywiście konieczne. Co więcej, czytnik domyślnie oferuje kilka ciekawych programów, które znajdziemy wchodząc w zakładkę Aplikacje.
- BooxDrop i PushRead – dwie aplikacje pozwalające na wygodne, bezprzewodowe przesyłanie książek, obrazów, plików audio, a nawet linków do stron internetowych. O tym, jakie mają możliwości i jak ich używać wspominaliśmy już w osobnym artykule. Oba programy oraz kompatybilne do nich strony internetowe są łatwe w obsłudze i bardzo przydatne, kiedy nie posiadamy odpowiedniego kabla USB, a musimy coś przesłać. W przypadku PushRead nie musimy nawet mieć e-notatnika przy sobie, wystarczy że zalogujemy się na to samo, co na czytniku, konto Onyx, a uzyskamy dostęp do wszystkiego, co znajduje się w podłączonej do konta chmurze. Dodane pliki i wprowadzone zmiany będą widoczne na czytniku po synchronizacji.
- Notatka z kalendarza – wyświetla kalendarz oraz umożliwia dodawanie notatek do każdego dnia. Nie jest idealnym zamiennikiem typowych aplikacji kalendarza, jednak możliwość wyświetlenia notatki na wygaszaczu może być przydatna. Funkcję tę możemy wykorzystać jako przypominajkę o najważniejszych wydarzeniach danego dnia.
- Wygaszacz ekranu – pozwala ustawić wybrany wygaszacz ekranu oraz zmienić obraz wyłączania. Dostępne wygaszacze ekranu to:
- Zdjęcie – Pozwala na wybranie jednego obrazu z tych, które znajdują się lokalnie na czytniku, w chmurze lub zostały przesłane za pomocą funkcji Push. Dodatkowo możliwe jest dodanie zegara, tekstu oraz dolnego paska stanu. Jeśli wybierzemy kilka zdjęć będą się one zmieniały z każdym wygaszeniem.
- Notatka – Współpracuje z aplikacją Notatka z kalendarza, pozwala na wyświetlanie notatki z danego dnia.
- Zegar – Do wyboru jest zegar cyfrowy oraz zegar odświeżania. Ze względu na odświeżanie wyświetlanej godziny może on zużywać więcej baterii niż pozostałe opcje.
- Przeźroczysty – Po wygaszeniu na ekranie pozostanie ostatnio wyświetlany obraz, a na dolnej części ekranu pojawi się informacja “Naciśnij przycisk zasilania, aby wybudzić”
Obraz wyłączania podobnie możemy zmienić na jeden z tych, które dostępne są w pamięci urządzenia lub chmurze oraz dodać do niego wybrany napis. Domyślny obraz można zamienić na zdjęcie rodzinne lub takie zrobione na wakacjach. W ten sposób czytnik może służyć jako ciekawa ramka na zdjęcie, kiedy nie jest przez nas używany.
- NeoBrowser – Domyślna wyszukiwarka Onyx Boox. Nie różni się szczególnie od innych, znanych nam przeglądarek, posiada wszystkie niezbędne funkcjonalności, a do tego została dostosowana do czytników E-Ink. Dwa najważniejsze dodatki to możliwość zmiany rozmiaru czcionki oraz poprawa widoczności strony, która pogrubia tekst, dzięki czemu jest on czytelniejszy.
Kolejnym elementem, na który chcemy zwrócić uwagę jest poprawa tłumaczenia, która pojawiła się wraz z oprogramowaniem 3.3. Chyba każdy użytkownik dotychczasowych modeli zauważył przynajmniej kilka angielskich sformułowań lub elementów, które nie brzmiały poprawnie. Po zaktualizowaniu swojego e-notatnika już tego nie doświadczymy. Cały system został poprawnie przetłumaczony i jak na razie nie znaleźliśmy żadnych wpadek.
Podzespoły i oprogramowanie Note Air 2 – podsumowanie
Onyx Boox jak zwykle nie zawiódł pod względem technicznym. Wysokiej jakości podzespoły, które gwarantują szybką pracę urządzenia, przechowywanie tysięcy plików czy nawet kilkudniowa praca na jednym ładowaniu to standard tego producenta. Również oprogramowanie spełnia nasze oczekiwania. System Android, przydatne, domyślnie wgrane aplikacje oraz dostęp do Sklepu Google Play zapewniają, że na czytniku znajdziemy wszystko, co niezbędne.
Jeśli interesuje Was wygląd czytnika oraz jego interfejs zapraszamy do pierwszej części naszego testu. A o tym, jak Onyx Boox Note Air 2 sprawdza się do czytania, notowania oraz słuchania opowiemy już za tydzień.
Test pisano w oparciu o oprogramowanie 3.3, pewne funkcje mogą różnić się w stosunku do innych wersji.
Autor: K.P.
Czy można prosić o szerszy test konwersji pisma odręcznego na cyfrowe?
Na ile bezbłędna jest ta funkcja?
Dziękujemy za sugestię.
Mamy taki artykuł w planach.