Tym razem coś, dla osób które dopiero wkraczają do świata możliwości czytników i książek elektronicznych. Jak wybrać odpowiednie urządzenie, by nie dać się złapać w pułapki czyhające w zgrabnie napisanych, marketingowych opisach produktów? Na co zwrócić uwagę w pierwszej kolejności? O tym w dzisiejszym artykule.
EKRAN
Ekran to najważniejsza cecha czytnika i często to on jest powodem dla którego wybieramy bądź odrzucamy dany model. Obecnie najbardziej powszechną i nowoczesną technologią jest e-Ink Carta oraz wyświetlacze 6 calowe o rozdzielczości 1024×758. Najpopularniejszym rozwiązaniem stało się również połączenie pojemnościowego ekranu dotykowego i pomocniczych, fizycznych klawiszy do zmiany stron.
FORMATY KSIĄŻEK
Książki elektroniczne dostępne są w wielu różnych formatach. Ostatnio najpopularniejsze z nich to ePub, mobi i PDF. Ten ostatni jest najbardziej wymagający, a jednocześnie najbardziej powszechny (znajdziemy w nim np. najwięcej darmowych publikacji gazet), dlatego, jeśli mamy zamiar czytać wiele plików tego typu warto zainwestować w czytnik posiadający wygodny tryb czytania PDF-u. Książki znajdziemy też w innych, mniej znanych formatach, dlatego dobrze jest wybrać taki sprzęt, który standardowo obsługuje jak najwięcej rodzajów plików bez konieczności ich dodatkowej konwersji.
PAMIĘĆ
Ważnym parametrem przy wyborze czytnika jest pamięć, która zdecyduje o liczbie książek, jaką możemy przechowywać. Im więc większa, tym dla nas lepiej. Obecnie standardowa pojemność to ok. 4 GB, co w praktyce oznacza ok. 3-3,5 GB pamięci dostępnej dla użytkownika. W porównaniu do smartfonów – może wydawać się niewiele, ale należy pamiętać, że na czytniku z reguły nie przechowujemy tak obszernych plików jak zdjęcia, filmy, czy muzyka. Przeważnie 1 GB pozwala zapisać od 600 do 800 ebooków. To sporo, jeśli jednak mamy zamiar nosić przy sobie całą bibliotekę ulubionych publikacji, a także wiele plików PDF, warto zwrócić uwagę, czy czytnik ma możliwość rozszerzenia pamięci o dodatkową kartę SD. Obecnym standardem jest obsługa kart do 32 GB.
BATERIA
Papier elektroniczny to technologia bardzo energooszczędna, co sprawia, że urządzenia te cechują się niezwykle długim czasem działania. Czas żywotności jednorazowego naładowania baterii tych urządzeń dochodzi nawet do dwóch miesięcy (przy założeniu, że czyta się do 30 min dziennie przy wyłączonym Wi-Fi).
Wi-Fi
Funkcja Wi-Fi i dostęp do osobnej przeglądarki internetowej to już standard dla urządzeń mobilnych w naszych czasach. Nie każdemu oczywiście są one potrzebne w urządzeniu jakim jest czytnik (zwłaszcza, że nie są one zwykle przystosowane do komfortowej obsługi np. portali społecznościowych), ale mogą się przydać w momencie gdy np. chcemy szybko wyszukać jakąś informację na którą natknęliśmy się podczas czytania książki. Internet jest również bardzo pomocny przy pobieraniu e-booków bezpośrednio na czytnik przy pomocy specjalnych aplikacji zwykle udostępnianych przez producenta (Zobacz też: zastosowania wi-fi na czytniku ebooków). Nie należy jednak przykładać szczególnej wagi do tej funkcji, ponieważ czytniki nie zostały stworzone do obsługi internetu.
DODATKI
Przy wyborze czytnika warto zwrócić uwagę na funkcje dodatkowe. Oczywiście to, które opcje będą dla nas ważne zleży od indywidualnych preferencji. Do tych najpopularniejszych, należą jednak: obsługa plików audio (pozwala na słuchanie muzyki lub audiobooków), tryb reflow dla plików PDF (funkcja pozwalająca na szybkie i komfortowe czytanie plików PDF), słowniki (umożliwiające tłumaczenie słów bezpośrednio w treści książki), możliwość notowania, TTS (przetwarzanie tekstu na dźwięk przez automatycznego lektora), aplikacje umożliwiające bezprzewodowe przesyłanie ebooków na czytnik (np. Send-To-PocketBook), wirtualne dyski (np. Dropbox), a także obsługa folderów i podfolderów oraz czytanie tych, utworzonych bezpośrednio na komputerze (przeczytaj też o tym, czym jest format PDF i jak czytać go na czytniku).
Sprawdź też:
Myślę, że z tych wszystkich cech dla mnie najważniejszy jest ekran, obsługiwane formaty i wytrzymałość baterii. Na pewno pamięć współczesnych czytników można powiększyć dodatkową kartą SD, więc nie warto inwestować w dużą wbudowaną pamięć. Czytnik służy mi do czytania, więc WiFi uważam za zbędne. Traktuję go jak lżejszą i zajmującą mniej miejsca książkę, papierowe książki nie mają internetu, więc po co mi on w czytniku 😉
To dobre podejście, wiele osób czasem zapomina, że czytnik przede wszystkim służy do czytania książek i nie ma potrzeby wymagać od niego takich funkcji jak od tabletu, czy smartfona.
Oczywiście, im więcej funkcji „ułatwiających życie” i uprzyjemniających lekturę, tym lepiej. Jednak brak lub niewielka ilość zaawansowanych dodatków, opcji internetowych, powiadomień i odtwarzaczy multimedialnych to w czytniku wręcz zaleta – ma on przecież przede wszystkim zapewniać komfort czytania i nie rozpraszać.
A co sądzicie o PocketBooka?