Niedawno firma Dansung zamieściła w serwisie youtube.com serię filmów prezentujących swój nowy 13,3 calowy monitor wykonany z e-papieru, w którym prezentowano jego właściwości. Teraz już wiadomo dlaczego.
Jakiś czas temu Dasung prowadził zbiórkę funduszy na Indiegogo (na zasadzie crowdfundingu) na swój projekt 13,3 calowego monitora Paperlike.
Cena Paperlike to 799$ z darmowa przesyłką. Przewidywany termin dostaw to sierpień 2016r.
Efekt zbiórki był zaskakująco wysoki. Firma już teraz przekroczyła zamierzony cel o 450%. Przewidziano sprzedaż 30 monitorów w przedsprzedaży za 699$. W tej chwili wszystkie zostały już zarezerwowane.
Firma zakłada, że gdy Paperlike zostanie oficjalnie wypuszczony na rynek, a jego cena detaliczna wyniesie 995$. To stosunkowo dużo biorąc pod uwagę, że nie posiada on takich funkcji jak rozszerzalna pamięć, bluetooth, czy wi-fi.
Dlaczego więc cena monitora e-ink Paperlike jest aż tak wysoka?
Paperlike to wyświetlacz e-ink z kablem USB i stojakiem. Nie ma baterii, ekranu dotykowego, systemu operacyjnego itp. Jest to wyłącznie dodatkowy monitor PC.
Pierwszy Paperlike, który trafił do sprzedaży ostatniej jesieni miał wyświetlacz e-ink Fina, który był szklany w przeciwieństwie do plastikowego ekranu Mobius. Szkło zdecydowanie jest o wiele bardziej wrażliwe i skłonne to pęknięć niż plastik, co było niestety kolejnym minusem.
Dansug na swojej stronie, w przekonywujący sposób odmawia podania specyfikacji technicznej ekranu, zatem najprawdopodobniej nadal opiera się na ekranach Fina.
Niemniej jednak pomysł na monitor z wyświetlaczem e-ink jest całkiem niezły, szczególnie że jest on zasilany całkowicie przez USB. Miejmy nadzieję że w przyszłości pojawi się więcej produktów podobnych do Paperlike. Dodatkowo konkurencja i masowa produkcja tego typu sprzętu może pomoc znacząco zmniejszyć jego ceny.
(źródło artykułu i zdjęć: http://blog.the-ebook-reader.com)
Co o tym sądzicie? Czy bolą was oczy od zbyt długiego wpatrywania się w monitor podczas pracy? Czujecie potrzebę posiadania monitora, który nie będzie meczył wzroku i pozwoli dłużej pracować i czytać treści z interentu bez zmęczenia i efektu suchego oka? Jeśli tak to prosimy o komentarze, chętnie poznamy wasze potrzeby i może już wkrótce wprowadzimy takie rozwiązania do naszej oferty.
Przeczytaj również o:
Z tym męczeniem wzroku to nie jest tak do końca, bo czytanie np. papierowych książek też męczy wzrok. Natomiast unika się efektu zmęczenia przez wpatrywanie się w źródło światła, a także można pracować przed snem bez obawy o to, że przez światło z monitora ciężko będzie nam zasnąć.
Jeśli macie jakieś doświadczenie z Linuxem lub nie boicie się go zdobyć (a nie ma czego się bać), to polecam nanokomputer Raspberry Pi z dostępnymi do niego wyświetlaczami E-ink od 2,13″ do 4,3″. Całość funduszy na to cudo (komputer+monitor e-ink+kompaktowa klawiatura z gładzikiem a’la gamepad+obudowa+zasilanie do 2,5 A) nie powinna przekroczyć 500 zł.
albo KINDLE DXG – 10 CALI i podpiecie do kompa całosc 800 zł za kindla na allegro + koszty roboty przy sofcie