W 2008 roku agencja reklamowa specjalizująca się w mediach interaktywnych, podczas kampanii reklamowej udostępniła zdjęcie nagrobka z kontrowersyjnym napisem „Św. Pamięci prasa drukowana 1452-2012”. Dziś mamy 2013 rok, a w kioskach wciąż roi się od gazet. Prognozy nie były bezpodstawne. Z dnia na dzień sprzedaż gazet maleje. Przyczyny? Jednym z głównych powodów jest fakt, że w mediach takich jak telewizja, radio, Internet, newsy pojawiają się zdecydowanie szybciej. Ponadto w dzisiejszych czasach coraz więcej mówi się o ekologii. Ludzie mają większą świadomość jak ważne jest dbanie o środowisko. Rzecz jasna są osoby, dla których ratowanie lasów nie jest priorytetem. Jednak czy znajdzie się ktoś, kto chciałby wydać więcej pieniędzy, gdy ma możliwość by je zaoszczędzić?
W 2008 roku miesięczna sprzedaż elektronicznych wydań gazet wynosiła około 270 tysięcy egzemplarzy o czym mówi raport opublikowany przez Money.pl na temat e-gazet w Polsce. Dla porównania, miesięczna sprzedaż papierowych wydań w tym okresie wynosiła około 120 milionów egzemplarzy. Jednak rynek elektronicznej prasy rozwija się bardzo dynamicznie. W roku 2006 e-kioski oferowały zaledwie kilkanaście tytułów. Dwa lata później liczba ta powiększyła się ośmiokrotnie. Obecnie mamy dostęp do prawie 400 e-gazet.
Jedną z przyczyn stale rosnącej popularności elektronicznych wydań jest ich niska cena. Według danych z 2008 roku, średnio e-prasa jest tańsza o 15-20 % od swoich tradycyjnych odpowiedników. Obecnie zdarza się , że cena e-wydań jest niższa nawet o 60 %. Najwięcej można zaoszczędzić na e-prenumeracie, do której aktualnie należy 1/4 e-prasy. Przykładowo, prenumerata roczna papierowej wersji Gazety Wyborczej kosztuje 727,20 złotych podczas gdy koszt e-prenumeraty wynosi zaledwie 427 złotych. Internetowe gazety dostępne są w formatach PDF, MOBI, E-PUB oraz MP3, dzięki czemu doskonale sprawdzają się na mobilnych urządzeniach takich jak tablety, smartfony oraz czytniki e-booków.
Oprócz atrakcyjnej ceny e-prasa posiada wiele innych zalet. Dzięki elektronicznym wydaniom znika problem znalezienia konkretnego artykułu wśród stosu gazet wypełniających każdy kąt naszego mieszkania. E-wydania umożliwiają komfortową archiwizację starych numerów w jednym mobilnym urządzeniu oraz łatwe i szybkie przeszukiwanie ich treści. Dodatkowo elektroniczne wersje często wzbogacone są o elementy interaktywne bądź multimedia (dźwięki, wideo, animacje). Na rynku istnieją także gazety wirtualne, które ukazują się tylko w wersji online. Dodatkowym plusem e-prasy jest to, że nie musimy się martwić o to czy w kiosku zabraknie pożądanego przez nas czasopisma – nakład e-gazet nigdy się nie kończy. Co więcej, ulubione gazety możemy zakupić bez wychodzenia z domu nie ponosząc przy tym kosztów wysyłki (nawet do innego kraju).
Do sukcesu e-prasy w dużej mierze przyczyniają się Polacy przebywający poza granicami naszego kraju, gdzie nie zawsze polska gazeta jest dostępna w papierowej formie. Dzięki elektronicznym wersjom nie muszą rezygnować z lektury czasopism. Za granicą elektroniczne gazety są bardziej powszechne niż w Polsce coraz częściej nie są one dodatkiem do tradycyjnych wersji, lecz je zastępują. Wydawcy podobnie jak czytelnicy także liczą się z pieniędzmi. Głównym argumentem przejścia na e-wydania jest oszczędność w druku. Jedną z popularnych gazet, której wydanie papierowe nie ukazuje się od 2013 roku to amerykański Newsweek. Likwidowanie papierowych wydań możemy na bieżąco śledzić na stronie http://newspaperdeathwatch.com/ .
Podsumowując, jednym z głównych powodów, dla których e-prasa mogłaby zastąpić tradycyjne gazety jest ich niższa cena. E-wydania opłacają się zarówno czytelnikom jak i wydawcom. W związku z czym, każdego roku liczba e-gazet wzrasta, czasami nawet zastępując papierowe wersje. Świat technologiczny idzie do przodu, coraz więcej ludzi korzysta z urządzeń mobilnych. Dlatego też, rynek wydawniczy udostępnia elektroniczne wersje gazet, tym samym wychodząc naprzeciw potrzebom społeczeństwa. E-prasa jest łatwo dostępna, można ją zakupić o każdej porze bez potrzeby wychodzenia z domu. Amerykański profesor dziennikarstwa Philip Meyer w swojej książce “The Vanishing Newspaper: Saving Journalism in the Information” przepowiedział, że tradycyjna prasa zniknie we wrześniu 2043 roku. Z drugiej strony, takie same prognozy trwały kiedy pojawiła się telewizja, jednak do niczego takiego nie doszło. Przywiązanie do wersji papierowej wciąż jest bardzo silne. Nie można również zapominać o osobach, niekorzystających z mobilnych urządzeń. Rzecz jasna, wszystko zależy od indywidualnych potrzeb każdego z nas. Pamiętajmy o tym, że w dużej mierze to my – czytelnicy, mamy wpływ na to czy elektroniczne wydania gazet zastąpią tradycyjną prasę.
Jeszcze na koniec filmik ukazujący w czym tablety nigdy nie zastąpią tradycyjnych gazet 🙂