W bieżącym roku byliśmy świadkami wskrzeszenia czytników z większymi ekranami. Amazon w czerwcu zaskoczył nas ponownym wprowadzeniem do sprzedaży 9,7 calowego Kindle DX. Trzy miesiące później PocketBook zaprezentował 8-calowy czytnik Color Lux. Natomiast pod koniec jesieni w naszym kraju zadebiutował Icarus 8. Co więcej, Japończycy od kilku miesięcy mają możliwość zakupienia 13,3 calowego czytnika Sony, czekamy również na premierę PocketBooka CAD posiadającego ekran o tej samej przekątnej.
Jeśli chodzi o nas duży potencjał widzimy w 8-calowych czytnikach, które są kompromisem pomiędzy standardowymi 6-calowymi modelami, a większymi 9,7-calowymi urządzeniami. W związku z tym postanowiliśmy porównać czytnik Icarus 8 vs. PocketBook Color Lux C801.
Wygląd
Oba urządzenia posiadają podobne wymiary oraz wagę. Icarus 8 jest o 10 mm wyższy za to węższy o 40mm od PocketBooka. Z kolei Color Lux C801 jest cieńszy o 3 mm oraz lżejszy o 10 gramów od swojego holenderskiego konkurenta.
Nie da się ukryć, że wygląd PocketBooka wzbudza większe zaufanie. Design Color Luxa jest przede wszystkim nowoczesny, minimalistyczny, idealnie wpasowuje się w panujące trendy. Tymczasem Icarus 8 o tradycyjnym, kompletnie niewyróżniającym się wyglądzie, aż z dziewięcioma klawiszami funkcyjnymi w zderzeniu z Color Luxem wypada naprawdę słabo. Wbrew pierwszemu wrażeniu, obudowa Icarus 8 jest solidnie wykonana, wszystko stabilnie się trzyma i nie trzeszczy.
Biorąc pod uwagę praktyczność przycisków bez cienia wątpliwości zaliczamy je do plusów Icarusa 8. Czego niestety nie możemy powiedzieć o tylnej obudowie, która jest bardziej śliska niż w przypadku modelu C801, który dzięki lekko chropowatej powłoce przedniej obudowy oraz gumo-podobnemu tylnemu panelowi mocno trzyma się w dłoni.
Jedno jest pewne zarówno PocketBook Color Lux jak i Icarus 8 pomimo większego ekranu wciąż są mobilnymi urządzeniami, które spokojnie możemy utrzymać jedną ręką.
Ekran
Mając do wyboru czytnik z niedotykowym, niepodświetlanym ekranem oraz model z kolorowym, dotykowym wyświetlaczem E-Ink z wbudowanym podświetleniem, na który byście się zdecydowali? Dajemy sobie uciąć ręce i nogi, że większość osób (bez głębszej analizy i szukaniu pomocy na specjalistycznych forach) wybrałaby drugą opcję. De facto lubimy technologiczne nowości i rewolucyjne rozwiązania, wszak niedotykowe ekrany powoli przechodzą do lamusa. Czy aby na pewno byłaby to słuszna decyzja? Mamy poważne wątpliwości.
Owszem Icarus 8 nie posiada dotykowego ekranu oraz będącego aktualnie na topie podświetlenia, niemniej jednak może się pochwalić wysoką rozdzielczością 1024×768 (lepsza rozdzielczość niż w najnowszym Kindle Paperwhite2), dzięki temu spełnia najważniejsze zadanie czyli prezentuje jasny, czytelny tekst. Choćbyśmy bardzo chcieli, jeśli chodzi o jakość wyświetlania książek na wspomnianym modelu, nie możemy niczego mu niczego zarzucić. Nie zanotowaliśmy ghostingu (pozostałości atramentu po pozostałych stronach- przypadłość urządzeń z ekranem E-Ink) ani żadnych innych niedoskonałości w wyświetlanym tekście.
Kilka miesięcy temu zapowiedź PocketBooka Color Lux cieszyła się bardzo dużą popularnością wśród recenzentów, blogerów, sprzedawców, a także indywidualnych klientów. Zainteresowanie przykuł właśnie ekran urządzenia, jest to bowiem pierwszy na rynku czytnik z kolorowym, podświetlanym,8-calowym ekranem E-Ink wprowadzonym do masowej sprzedaży. Jak wygląda w praktyce?
Czytnik C801 Lux posiada dotykowy, kolorowy ekran E-Ink z wbudowanym podświetleniem. Na rynku pojawiały się już urządzenia tego typu z kolorowym ekranem E-Ink, lecz intensywność ich barw była niezadowalająca. Producenci PocketBooka Color Lux wpadli zatem na pomysł dodania podświetlenia, które sprawiłoby, że kolory będą bardziej nasycone. Faktycznie światełko spełnia swoje zadanie i jakość kolorów jest lepsza w porównaniu do poprzedników kolorowego PocketBooka.
Minusem ekranu jest jednak jego relatywnie niska rozdzielczość (800×600) co wpływa na konieczność nieustannego doświetlania ekranu. Zestawiając model Icarus 8 oraz PocketBook Color Lux z wyłączonym podświetleniem bezdyskusyjnie wygrywa ten pierwszy.
Bateria
Za wyborem Icarusa 8 przemawia również działania na jednym ładowaniu. Mimo tego, że PocketBook posiada akumulator o imponująco dużej pojemności 3000 mAh (pojemność baterii Icarusa 8 wynosi 2800 mAh) warto pamiętać, że podświetlenie oraz kolorowy, dotykowy ekran pochłaniają dużo energii. Co owocuje całkowitym rozładowaniem akumulatora urządzenia w ciągu 5-7 dni. W tym samym czasie Icarus 8 wciąż posiada jeszcze wszystkie pięć kresek baterii.
Komfort czytania
Do największy zalet obu urządzeń bez zawahania zaliczamy większy, 8-calowy ekran, który zwiększa komfort czytania. Pojemniejszy ekran pozwala na zmieszczenie większej ilości tekstu o większym kroju pisma. Co docenią osoby mające problem ze wzrokiem bądź preferujące rzadsza przełączania stron.
Dodatkowo na większym ekranie lepiej wyglądają pliki w formacie PDF oraz inne dokumenty posiadające różnego rodzaju wykresy oraz tabelki.
Oba urządzenia sprawnie obsługują pliki PDF. W tym przypadku nieco na prowadzenie wychodzi PocketBook oferujący różne tryby czytania w zależności od rodzaju pliku. Icarus 8 posiada tryb reflow dostosowujący typ tekstu do ekranu urządzenia. Dodatkowym atutem jest również kolor, który jest niezbędny przy niektórych specjalistycznych dokumentach czy wykresach. Chromatyczny ekran Color Luxa lepiej sprawdzi się również przy czytaniu komiksów.
Warto zaznaczyć, że testowane przez nas modele obsługują około 20 najpopularniejszych formatów plików bez potrzeby konwersji.
Dodatki
Dodatkowe funkcje znajdujące się w obu modelach to: Wi-Fi, przeglądarka internetowa, przeglądarka obrazów, odtwarzacz muzyki oraz możliwość dodawania zakładek oraz notatek.
Jak to bywa w czytnikach e-booków przeglądarka internetowa przeznaczona jest tylko dla ludzi uzbrojonych w żelazną cierpliwość, ponieważ jej działanie jest o wiele dłuższe niż w tabletach czy innych urządzeniach służących do sufrowania po Internecie. Zważywszy na kolorowy ekran za urządzenie oferujące bardziej komfortowe przeglądanie stron internetowych można uznać model Color Lux. Ponadto w PocketBooku połączenie z Internetem możemy wykorzystać do korzystania z aplikacji ReadRate oraz odczytu subskrybowanych kanałów RSS.
Jeśli chodzi o dodatkowe funkcje zazwyczaj w każdej konfrontacji wygrywa czytnik PocketBook, tak jest i tym razem. W przeciwieństwie do Icarusa 8, Color Lux oferuje słowniki, syntezator mowy TTS oraz gry takie jak pasjans, sudoku, wąż, szachy itp.
Cena
Do tej pory ceny czytników z większym ekranem były 4 cyfrowe. Tak też jest również w przypadku tańszego od swoich 9,7calowych konkurentów, choć wciąż przekraczającego tysiąc złotych PocketBooka Color Lux, którego cena aktualnie wynosi 1069 złotych. Icarus 8 swoją ceną łamie konwenanse kosztując zaledwie 599 złotych czyli mieszcząc się w półce cenowej 6-calowych czytników.
Podsumowanie
Nie przekażemy niczego odkrywczego pisząc, że przed zakupem urządzenia należy zastanowić się jakie funkcje są dla nas niezbędne, czego właściwie oczekujemy. Jest to jednak bardzo ważna kwestia w tym przypadku, o której niestety wciąż często zapominamy.
Jeśli w większości przypadków czytamy treści wymagające wyświetlania kolorów czyli specjalistyczne dokumenty bogate w wykresy, obrazy; komiksy itp. z pewnością lepszym wyborem jest PocketBook Color Lux.
Z kolei jeżeli potrzebujemy urządzenia głównie do czytania zwykłej prozy oraz beletrystyki rozsądniejszym zakupem będzie Icarus 8. Model ten posiada bowiem ekran o większym kontraście, dzięki temu jest czytelniejszy i bardziej przyjazny dla naszych oczu.
Nie bez powodu producenci modelu Color Lux zaznaczają, że spełni on oczekiwania przede wszystkim miłośników komiksów, czytelników specjalistycznych dokumentów, a także będzie doskonałym prezentem dla dzieci. Natomiast przy opisach Icarusa 8 wielokrotnie przeczytamy, że czytnik jest dedykowany osobom starszym oraz ceniącym prostotę.
Naszym, subiektywnym zdaniem bardziej opłaca się kupić czytnik Icarus 8, który pomimo mniejszej ilości dodatkowych funkcji doskonale sprawdza się do czytania tradycyjnych treści. Czytnik posiada bardzo dobry ekran oraz proste w obsłudze, polskie menu.
Co Wy myślicie, który czytnik byście wybrali?