PocketBook Verse czy Verse Pro – test i porównanie

Bestsellerowe modele PocketBook Touch Lux 5 oraz Touch HD 3 zastąpione zostały całkiem nową serią o nazwie Verse. Zarówno o podstawowym modelu Verse, jak i rozbudowanej wersji Verse Pro pisaliśmy już nasze pierwsze wrażenia. Tym razem przyjrzymy się im z bliska, a do tego porównamy je ze sobą, tym samym podpowiadając, który z nich lepiej spełni Wasze oczekiwania.

PocketBook Verse vs PocketBook Verse Pro

PocketBook Verse vs PocketBook Verse Pro

Design

Wygląd obu modeli jest do siebie bardzo zbliżony. Różnią się od siebie właściwie tylko kolorem oraz gniazdem microSD. Wspomniany port znajdziemy na bocznej krawędzi wersji podstawowej. Verse Pro nie posiada go ze względu na oferowaną wodoodporność. Co do kolorów, obie wersje dostępne są w dwóch różnych wariantach.

Verse:

  • Szare krawędzie z czarnymi plecami
  • Krawędzie i plecki w kolorze jasnoniebieskim

Verse Pro:

  • Granatowe krawędzie z czarnymi plecami
  • Krawędzie i plecki w kolorze czerwieni
PocketBook Verse z gniazdem microSD oraz Verse Pro oferujący wodoodporność

PocketBook Verse z gniazdem microSD oraz Verse Pro oferujący wodoodporność

Pozostałe elementy opisaliśmy już w pierwszych wrażeniach obu modeli, które znajdziecie poniżej:

Pierwsze wrażenia o PocketBook Verse

Pierwsze wrażenia o PocketBook Verse Pro

 

Ekran

Oba czytniki posiadają dotykowy ekran o przekątnej 6-cali. Wyposażone zostały w dwutonowe podświetlenie, które w przypadku naszych egzemplarzy jest nieco mocniejsze w modelu Verse Pro. Wersja podstawowa oferuje za to bardziej bursztynowy odcień ciepłego światła. 

PocketBook Verse vs Verse Pro - podświetlenie ekranów

PocketBook Verse vs Verse Pro – podświetlenie ekranów

Największą różnicą pomiędzy nimi jest jednak rozdzielczość, która w modelu Verse wynosi 212 dpi, a Verse Pro 300 dpi. Porównując czytniki obok siebie, zauważalnie odbiegają od siebie pod względem jakości obrazu. Litery wyświetlane na lepszej wersji są ostre, a ich krawędzie gładkie, bez poszarpań. Obrazy również są bardziej wyraźne. Nie oznacza to jednak, że obraz oferowany przez PocketBook Verse nie nadaje się do użytku. Treść nadal jest wyraźna, a pewne niedociągnięcia zauważamy na nim dopiero w trakcie porównywania z lepszą wersją. W momencie, kiedy mamy przed sobą tylko podstawowy czytnik nie zwracamy uwagi na mniej idealny obraz. 

Porównanie rozdzielczości ekranów

Porównanie rozdzielczości ekranów

Pliki audio

Obsługa plików audio oferowana jest jedynie przez PocketBook Verse Pro. Jest on kompatybilny z formatami M4A, M4B, MP3, MP3.zip, OGG oraz OGG.zip. Nie posiada wbudowanych głośników, więc do odsłuchania konieczne będą zewnętrzne słuchawki lub głośnik. Te podłączymy za pomocą portu USB-C (przez adapter) lub połączenia Bluetooth.

PocketBook Verse Pro - audiobooki

PocketBook Verse Pro – audiobooki

Działanie

Ze względu na takie same procesory oraz pojemności pamięci RAM, prędkość działania obu czytników jest właściwie identyczna. Porównując czytniki ze sobą zauważyliśmy opóźnienia, które wynosiły mniej niż sekundę i zdarzały się w obu modelach. Nie jesteśmy więc w stanie stwierdzić, że któryś z czytników prezentuje się lepiej pod tym względem. 

Pojemność pamięci RAM

Pojemność pamięci RAM

Pamięć

Pamięć to jeden z aspektów, pod którym czytniki nieco bardziej się różnią. Wersja podstawowa oferuje 8 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej, a do tego wspomniany już slot na kartę SD, za pomocą którego możemy zwiększyć pojemność o kolejne 32 GB. Rozbudowanie pamięci wiąże się jednak z dodatkowym kosztem. Podstawowe 8 GB z łatwością wystarczy jednak na przechowywanie setek, lub nawet tysięcy audiobooków, więc dla wielu użytkowników korzystanie z nośnika pamięci wcale nie będzie potrzebne.

PocketBook Verse - pamięć

PocketBook Verse – pamięć

Rozbudowana wersja czytnika posiada 16 GB pamięci wbudowanej. Ponownie, jest to wystarczająco dużo, aby przechować tysiące e-booków, a w tym przypadku również nie jeden audiobook. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, gniazdo microSD nie jest tu dostępne, jednak przy takiej pojemności nie powinno ono być potrzebne.

Kilka ostatnich modeli, jakie stworzył PocketBook (Era, InkPad 4, InkPad Color 2) oferowały możliwość podłączenia dysku zewnętrznego za pomocą gniazda USB-C. Tym razem nie spotykamy się z taką możliwością, jednak jak już wspomnieliśmy, raczej nie byłaby to często wykorzystywana funkcja. 

PocketBook Verse Pro - audiobooki

PocketBook Verse Pro – audiobooki

Oprogramowanie i interfejs

Poza tym, że rozbudowana wersja oferuje dodatkowe aplikacje do odtwarzania audio oraz audiobooków, czytniki nie różnią się od siebie. Interfejs jest minimalistyczny i przejrzysty, a oprogramowanie zostało ograniczone do najważniejszych elementów. Poruszanie się po czytniku jest więc intuicyjne i łatwe do nauczenia.

Interfejs czytników

Interfejs czytników

Zalety PocketBook Verse

  • Slot na kartę SD
  • Niższa cena

PocketBook Verse

Zalety PocketBook Verse Pro

  • Wodoodporność
  • Akcelerometr
  • Wyższa rozdzielczość ekranu
  • Kompatybilność z audiobookami
  • Większa pojemność pamięci wbudowanej

PocketBook Verse Pro

Podsumowanie

Porównywane czytniki to dwa modele tej samej serii, przez co, pod wieloma względami są do siebie bardzo zbliżone. Największą różnicą, jaką pomiędzy nimi zauważamy jest obsługa plików dźwiękowych, która dostępna jest wyłącznie w modelu Verse Pro. Zastanawiając się, na który z tych czytników się zdecydować, właśnie na tą cechę głównie zwrócimy uwagę. Do wersji Pro może nas również zachęcić oferowana wodoodporność.

PocketBook Verse przyciągnie za to użytkowników, którym nie zależy na takich udogodnieniach. Jego plusem jest również o 200 zł niższa cena.

Autor: K.P.

1 thoughts on “PocketBook Verse czy Verse Pro – test i porównanie

  1. Piotr Szczygieł

    Właśnie wczoraj dostałem przesyłkę z PB Verse pro. Podoba mi się wielkość, waga i „kompaktowość”. Look and feel jest bardzo ok. Niestety czar pryska po włączeniu tego czytnika. Nie wiem czy jest to efekt archaicznego procesora, czy małej ilości RAM’u ale zmiana czcionki, zmiana orientacji ekranu, zmiana marginesu, trwa, trwa i trwa. Przez 20 minut usiłowałem zalogować się do dropbox’a – niestety bez skutku. Albo przeglądarka się wywalała, albo kończyłem z pustym ekranem.
    Samo czytanie jest ok. Dosyć dużo możliwości personalizacji ekranu, sprawna zmiana stron… tylko, że to zasadniczo wszystkie czytniki robią poprawnie.
    Na codzień korzystam z Kindle Paperwhite i zachciało mi się odmiany, tylko, że raczej nie będzie to Pocketbook. Szkoda.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *