Trekstor Pyrus Mini – recenzja

    Na wyjątkowość czytnika Pyrus Mini składa się kilka cech. Pierwszą z nich bez wątpienia jest niewielki rozmiar urządzenia. Co prawda na rynku istnieją już mini czytniki takie jak 6 calowy Kindle, Kobo Mini czy 5 calowy czytnik firmy Sony. Jednak Pyrus Mini poszedł o krok dalej używając wyświetlacza o przekątnej zaledwie 4,3”.

    Co ciekawe, w przeciwieństwie do większości czytników,  Trekstor Pyrus Mini nie wykorzystuje ekranu firmy E-Ink. W zamian urządzenie posiada Digital Ink. Oba ekrany wyglądają podobnie i pełnią te same funkcje. Niemniej jednak użyta nowość może zainteresować i przyciągnąć klientów.

  Źródło:www.blog.the-ebook-reader.com

Mini czytnik, podobnie jak jego 5 i 6 calowi konkurenci, posiada ekran o rozdzielczość 800 x 600. Ekran Pyrusa Mini posiada 230 pikseli na linię, taka liczba nie zdarza się w żadnym czytniku używającym technologii E-Ink. Dzięki, temu ekran jest bardziej przejrzysty i ostry, jest to szczególnie zauważalne podczas używania małej czcionki.

 

Pyrus Mini posiada 2 GB pamięci wewnętrznej oraz slot na karty MicroSD, która umożliwia poszerzenie pamięci do 32 GB.

Na stronie producenta nie ma informacji na temat tego jakiego procesora używa Pyrus Mini. Niemniej jednak odświeżanie stron jest tak samo szybkie jak w Kindlach. Niestety przy innych czynnościach można mieć pewne zastrzeżenia do szybkości urządzenia. Przykładowo urządzenie potrzebuje około 10-15 sekund na otworzenie ebooka. Jeśli natomiast będziemy chcieli zrobić coś bardziej skomplikowanego, jak np. zmiana okładki książki, możemy czekać nawet kilka minut.

Pyrus Mini jest pokryty miękką gumą, dzięki czemu jest wygodny i nie wyślizguje się z rąk. Czytnik posiada podstawowe przyciski takie jak : menu, wstecz, powrót do ekranu głównego oraz przyciski służące do zmiany stron.

Oprogramowanie z pewnością nie należy do  mocnych stron Pyrusa Mini. Co prawda, spełnia ono podstawowe funkcje, lecz ma także kilka niedociągnięć m.in. w notatniku oraz słowniku. Istotnym minusem jest brak  możliwości bezprzewodowego połączenia z Internetem, przez co nie można ściągnąć ebooków prosto na czytnik.

Za to urządzenie posiada wiele innych istotnych opcji. Czytając na Pyrusie Mini możemy dodać zakładkę oraz swobodnie przechodzić między rozdziałami, „skakać” do wybranej strony, zmieniać rozmiar czcionki (6 poziomów), dowolnie zmieniać marginesy oraz obracać ekran. Interesującą opcją jest możliwość ustawienia automatycznego przewracania bądź odświeżania stron (co 1-5 minut) oraz odczytywanie tekstu w różnych językach.

Opcja automatycznego przewracania stron może być wygodnym rozwiązaniem, z drugiej strony w tak małym ekranie powinno dać się ustawić je nawet poniżej minuty. Natomiast często przy ustawieniu odświeżania strony co 3-5 minut pojawia się problem z podwójnym obrazem.

  Źródło:www.blog.the-ebook-reader.com

Korzystanie z plików PDF na Pyrusie Mini jest niezwykle przyjemne, a wszystko to dzięki funkcji przelewania (Reflow). Powoduje ona, że tekst w formacie PDF zostaje dopasowany do szerokości ekranu. Można również pozostawić oryginalny widok dokumentu i wybrać jedną z trzech opcji powiększania. Jednokrotne powiększenie pozwala na swobodne przechodzenie między stronami. Problem pojawia się przy większym powiększeniu. Niemożliwe jest wtedy przejście do innej strony, trzeba najpierw cofnąć powiększenie i dopiero zmienić stronę, co może być niezwykle irytujące, ale to już w dużej mierze zależy od cierpliwości użytkownika :).

Na głównym ekranie Pyrusa Mini znajduje się lista ostatnio czytanych książek oraz dwie ostatnio dodane pozycję. Istnieje również opcja podglądu biblioteki, w której wszystko uszeregowane jest według tytułów, wyświetlany jest także autor oraz format dokumentu.

Nie ma innej możliwości organizacji biblioteki, co może być uciążliwe przy posiadaniu większych zbiorów.  Kiedy ustawimy nowy sposób segregowania książek w bibliotece, po wyjściu z niej wszystko powraca do standardowych ustawień. Na szczęście, można wybrane ebooki zaznaczyć jako ulubione, dzięki czemu będą łatwe do odnalezienia.

    

Źródło:www.blog.the-ebook-reader.com

Pyrus Mini jest  idealny dla fanów małych urządzeń. Miniaturowy czytnik posiada  4,3 calowy ekran,  waży 111 gramów, a jego wymiary to 128 mm x 85 mm x 9 mm.  Dzięki, tym  cechom urządzenie zmieści się w każdej kieszeni. Z drugiej strony mały rozmiar urządzenia ogranicza ilość funkcji. Jest on wygodny i prosty, doskonale sprawdza się do używania przez cały czas. Jeśli jednak, przyjrzymy się podstawowym czytnikom, warto zastanowić się czy nie lepiej kupić urządzenie z lepszym oprogramowaniem i większą ilością funkcji. W dodatku, brak WiFi oraz połączenia z internetową księgarnią, nie jest najnowszym technicznym rozwiązaniem.

Dane specyficzne :

  • 4.3″ Digital Ink
  • Rozdzielczość ekranu 800 x 600  (230 dpi).
  • 2GB pamięci wewnętrznej
  • Slot MicroSD
  • Micro USB
  • Obsługiwane formaty: Adobe DRM, EPUB, PDF, TXT, FB2, RTF, PDB, JPEG, GIF, PNG, BMP.
  • Żywotność baterii: 1-2 tygodnie
  • Obsługiwane języki: polski, angielski, niemiecki, włoski, francuski, hiszpański, portugalski, holenderski, rosyjski
  • Waga: 111 gramów
  • Wymiary: 85 mm x 128 mm x 9 mm.
  • Cena: około 230 złotych

Źródło: www.the-ebook-reader.com

3 thoughts on “Trekstor Pyrus Mini – recenzja

  1. kermo

    Wymieniono mi pyrus mini na nowy egzemplarz bo pierwszy miał wadę wyświetlacza. myślałem, że nowy czytnik będzie lepszy. nic z tego. z karty pamięci musiałem zrezygnować bo uruchamiał się 40-60 minut. po zrezygnowaniu z jakiejkolwiek karty pamięci uruchamianie czytnika trwa 10-20 minut … za ten czas to wysiadam z pojazdu komunikacji miejskiej i … wtedy to dziękuje już za czytanie …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *