Napędzeni impulsem w postaci wielu pytań odnośnie różnic pomiędzy najnowszymi, podświetlanymi czytnikami PocketBook oraz Kindle, postanowiliśmy stworzyć krótkie porównanie Touch 626 Lux 2 vs. All-new Paperwhite 2.
Ekran
PocketBook Touch Lux 2 oraz Amazon Kindle Paperwhite 2 posiadają 6-calowe, dotykowe ekrany z wbudowanym podświetleniem. W obu czytnikach została poprawiona jakość oraz równomierność podświetlenia względem swoich poprzedników. Dodatkowo w najnowszym Kindle’u dodano opcję całkowitego wyłączenia podświetlenia, której brakowało w pierwszej wersji Paperwhite’a. Jeśli chodzi o PocketBook już pierwszy model podświetlanego czytnika umożliwiał całkowite wyłączenie światełka. Który z czytników ma lepsze podświetlenie? Bardzo ciężko jest jednoznacznie stwierdzić. Różnice między ekranami można wychwycić tylko przy bezpośrednim zestawieniu, lecz zdania w naszym biurze co do tego, który czytnik oferuje lepsze podświetlenie były podzielone. Jedni uważali, że podświetlenie w Kindle Paperwhite 2 jest ciepłe, naturalne. Z drugiej strony żółtawe. Ostatecznie przyjmujemy, że podświetlenie w obu modelach jest na bardzo wysokim poziomie.
Najnowszy podświetlany czytnik Amazonu posiada ekran E-Ink Carta, podczas gdy PocketBook Touch Lux 2 oferuje ekran E-Ink Pearl HD. W praktyce różnica jest znikoma. Podobnie jak w przypadku przejścia z ekranu Vizplex na Pearl tak samo w tej sytuacji, przy zastąpieniu Pearl ekranem E-Ink Carta trzeba się naprawdę przyjrzeć, żeby wychwycić zmianę. Niemniej jest to nowość, która z pewnością dla niektórych zaważy przy wyborze czytnika. Niespełnioną obietnicą Amazonu jest również zniwelowanie ghostingu przy pomocy technologii Regal. Niestety marzenie o możliwości odświeżania stron co 100 pękło niczym bańka mydlana. Charakterystyczne dla e-papieru pozostawianie resztek atramentu z poprzedniej strony wciąż jest zauważalne w Kindle Paperwhite 2. Z drugiej strony zarówno PocketBook 626 Lux 2 jak jego konkurent od Amazon stosunkowo rzadko muszą się zmagać z tą przypadłością.
Szybkość działania, obsługa plików PDF
Oba podświetlane czytniki posiadają procesor 1 GHz zapewniający szybką, płynną pracę. Kindle Paperwhite 2 szybciej radzi sobie z dużymi plikami PDF. Z drugiej strony szybsze uruchomienie takiego pliku to jedyna przewaga Kindle. Sama obsługa niezwykle frustruje i najlepiej jest przekonwertować plik do innego formatu. Z kolei Touch Lux 2 posiada 5 trybów czytania plików PDF co niesamowicie ułatwia czytanie. W zależności od rodzaju dokumentu mamy do dyspozycji następujące tryby: normalny, dopasuj szerokość, kolumny, przycinanie marginesów oraz rozpływ.
Bezprzewodowe przesyłanie e-booków
Oba czytniki posiadają możliwość przesyłania plików bez potrzeby użycia kabla Send-to-PocketBook/Kindle. Ponadto Kindle Paperwhite 2 umożliwia synchronizację z księgarnią Amazonu co docenią osoby czytające anglojęzyczną literaturę. Z kolei fanom chmury Dropbox do gustu przypadnie czytnik 626 Touch Lux 2 łączący się z tą usługą.
Funkcjonalność
Standardowo oba czytniki posiadają możliwość zaznaczania notatek, zakładek, wyszukiwanie słów w tekście, tłumaczenie słowa poprzez dłuższe przytrzymanie go itp. Jeśli chodzi o ostatnią cechę przewagą PocketBooka jest większa ilość słowników. Za Kindlem natomiast przemawia nowo dodana funkcja vocabulary builder zapisująca wszystkie sprawdzane przez nas słowa w specjalnym folderze. Niestety nie zawsze tłumaczone słówka tam trafiają. Dodatkowo czytając na Kindle’u Paperwhite II zobaczymy ile czasu zostało nam do skończenia książki. Natomiast Touch Lux 2, dzięki aplikacji ReadRate zarekomenduje nam książki, które według naszych wcześniejszych ocen powinny trafić w nasz gust. Ponadto możemy dzielić się cytatem z książki oraz opinią o niej na portalach społecznościowych Facebook oraz Twitter.
Podsumowanie
Naszym zdaniem czytniki Amazon są świetnie przystosowane do amerykańskiego rynku, jeśli chodzi o Polskę lepiej dostosowane są czytniki PocketBook posiadające oficjalne punkty sprzedaży, polskie menu itp. Dodatkowo czytniki Kindle posiadają wiele ograniczeń, brak poszerzenia pamięci, konieczność konwertowania plików do formatu MOBI. PocketBook Touch Lux 2 przy tej samej cenie oferuje więcej możliwości. Z drugiej strony jest to nasza subiektywna opinia, każdy klient przed zakupem powinien zastanowić się co dla niego jest najważniejsze, jakie cechy są priorytetem i według tego wybrać najodpowiedniejszy czytnik e-booków.
| Zalety PocketBook Touch Lux 2 | Zalety Kindle Paperwhite 2 |
| Obsługa około 20 formatów plików bez dodatkowej konwersji | E-Ink Carta |
| Możliwość poszerzenia pamięci o 32GB | Time-to-read |
| 24-miesięczna gwarancja | Vocabulary builder |
| PocketBook Dropbox | Synchronizacja z księgarnią Amazon |
| Send-to-PocketBook | Send-to-Kindle |
| Czytnik kanałów RSS | |
| Polskie menu | |
| 5 trybów czytania plików PDF | |
| Gry: sudoku, wąż, pasjans, szachy | |
| Dodatkowe przyciski fizyczne |
chyba 32GB a nie MB ?
Tak, 32GB błąd już poprawiony. Dziękujemy za czujność 🙂
Witam planuje zakup czytnika. Moje typy to PocketBook Touch LUX 2 626 lub Onyx Booc C 65 After Glow. Który z nich jest bardziej dopracowany i mniej awaryjny. Bardzo ważna jest dla mnie sprawa trwałości urządzenia i serwisu gwarancyjnego. Również zastanawiam się nad takimi czytnikami jak np. Onyx Boox T 68 lub Kindle Paperwhite 2. Jednak w przypadku kindle 12 miesięcy gwarancji i brak serwisu w Polsce mnie odstrasza. Natomiast Onyx podobno jest niedopracowany.
Serwis gwarancyjny Pocketbooka można niestety między bajki włożyć. Zawsze winny usterce jest użytkownik, a naprawa płatna kosztuje niemal tyle co nowy czytnik. 🙁 Szkoda, bo czytniki fajne, ale serwis je przekreśla.
Każdy może wyrobić sobie zdanie na temat obu czytnków (i tego testu), gdy będzie je miał przed oczami. Ja mam od paru miesięcy oba czytaniki i obu używam. Jakość wyświetlanego tekstu w Kindle Paperwhite 2 w stosunku do PocketBook 626 Touch Lux 2 jest na nieporównywalnym poziomie, to jakby dwa inne światy. W przypadku PocketBook 626 Touch Lux 2 co parę stron tekst się rozpływa i jest niewyraźny – do czasu kolejnego odżwieżenia (zwykle co 10 stron). Fonty custom w PocketBook 626 Touch Lux 2 to jakiś żart, tekst wygląda mało zachęcająco, jakby z bardzo taniego czytnika. Niestety PocketBook 626 Touch Lux 2 tani nie jest, kosztuje podobnie jak Kindle Paperwhite 2 ok. 500 zł. W warunkach polskich to raczej dużo. Można oczywiście osadzić w PocketBook 626 Touch Lux 2 inną czcionkę – z doświadczenia wiem, iz nieźle spisuje się Tahoma, Verdana, Calibri (wszystko Open Type), ale to wymaga pewnej ingerencji w zawartość czytnika. Wiekszośc użytkowników tego nie zrobi. Czcionki fabrycznie wbudowane w PocketBook 626 Touch Lux 2 , choc jest ich wiele, są słabe lub bardzo słabe. W Kindle Paperwhite 2 jest 6 fontów z czego jeden (Baskerville) jest rzeczywiście słaby, reszta świetna (Caecilia, Caecilia Condensed, Helvetica, Palatino) lub znakomita (Futura). W PocketBook 626 Touch Lux 2 Jedynie kilka fontów jest na jakim takim poziomie, ale w sumie jest ich tak wiele, że ciężko przewinąć i dobrać się do tych trochę lepszych. Zmina fontów w trakcie czytania na PocketBook 626 Touch Lux 2 to żmudne zajęcie, bo czytnik pracuje bardzo wolno. To co w Kindle Paperwhite 2 działa od razu na to w przypadku PocketBook 626 Touch Lux 2 musimy czekać się aż się przmieli. System w Kindlu PW2 jest prosty, przejrzysty i elegancki, w PocketBook 626 Touch Lux 2 niestety dużo, dużo słabszy. Pomijam już kwestie puchnących baterii w PocketBook 626 Touch Lux 2. Co prawda firma deklaruje, że je wymienia, ale może to trwać – jak w moim wypadku – kilka miesięcy. Jeśli tych czynników nie uwzględnia się w teście to jest on, mówiąc oględnie, mało wiarygodny. Jedna rzecz mi się w PocketBook 626 Touch Lux 2 podoba – obudowa. Nie zostawia sladów palców (jak w Kindle Paperwhite 2) i ogólnie jest przyjemna w użyciu sprawiając przy tym solidne wrażenie.
Też mam w posiadaniu oba czytniki i na początku miałem podobne zdanie, co autor poprzedniego wpisu. Ale wszystko się zmieniło po ściągnięciu najnowszych aktualizacji do Touch Lux 2. Od tamtej pory czytnik działa szybko i sprawnie. Formatowanie tekstu jest zawsze poprawne, a jakiekolwiek jego zmiany są łatwe i szybkie. Zmieniono zupełnie interfejs i menu, który teraz jest znacznie wygodniejszy niż w Kindle. W tym momencie rękami i nogami obstaję za Pocketbook’iem. O problemach z baterią słyszę pierwszy raz od kogokolwiek, u mnie na pewno takowych nie ma. Może nieoryginalna ładowarka o zbyt dużej mocy? Serwis u mnie bez zarzutu, w starym pocketbook wylał mi ekran i nie musiałem się kłócić o to czy to była moja wina czy nie, po miesiącu dostałem pełny zwrot pieniędzy.