Około miesiąc temu zapowiadaliśmy nowy, najmniejszy czytnik firmy PocketBook. Dziś 515 Mini trafił w nasze ręce.
Pierwsze przemyślenia
Z wstydem przyznajemy, że do nowego czytnika marki PocketBook podchodziliśmy bez większego entuzjazmu, wręcz sceptycznie. Zachodziliśmy w głowę, po co kolejny prosty czytnik, skoro na rynku jest i ma się całkiem dobrze PocketBook 613.
Pierwsze wrażenia
Wraz z każdą minutą obcowania z nowym modelem nasze zdanie ulegało zmianie. Finalnie, z czystym sumieniem przyznajemy, że miniaturowy czytnik wywarł na nas pozytywne wrażenie.
PocketBook 515 Mini vs. PocketBook 613
PocketBook Mini z wyglądu przypomina wspomniany model 613. Dzięki 5-calowemu ekranowi jest jednak mniejszy, a co za tym idzie bardziej poręczny. Urządzenie jest również bardzo cienkie 7,2 mm (około 3 mm mniej niż w standardowych smartfonach), a także niesamowicie lekkie. Bez problemu zmieściliśmy 515 w tylnej kieszeni jeansów, w przypadku 613 nie jest to już takie łatwe no chyba, że posiadamy bojówki 🙂 .
Szybkość działania
Na domiar dobrego, po uruchomieniu czytnika zwróciliśmy uwagę na szybszą pracę w stosunku do modelu 613.
Funkcjonalność
Model 515 pomimo mniejszych rozmiarów, funkcjonalnie nie jest uboższy od innych czytników marki PocketBook. Urządzenie bez dodatkowej konwersji odczyta ponad 19 formatów plików. Kieszonkowy czytnik posiada 30 języków menu ( w tym język polski) oraz wbudowane słowniki. Ponadto, PocketBook 515 oferuje zaznaczanie notatek, przeglądarkę zdjęć oraz zestaw gier takich jak: szachy, sudoku, pasjans oraz wąż. Co więcej, producent urządzenia zapowiada pojawienie się również wersji z modemem Wi-Fi.
Co z komfortem czytania oraz obsługą plików PDF?
Do tej pory zanotowaliśmy same plusy, jednak wraz z mniejszym ekranem rodzi się pytanie: co z komfortem czytania oraz obsługą plików PDF?
Wkrótce na naszym blogu
Oczywiście mamy zamiar przeprowadzić test PocketBook 515. Dlatego też po dłuższym przetestowaniu urządzenia odpowiemy na pytania, jak w praktyce wygląda komfort czytania na mniejszym ekranie oraz jak czytnik radzi sobie z obsługą plików PDF. Zatem już wkrótce na naszym blogu pojawi się recenzja PocketBook Mini.