Onyx Boox Max 2 w wersji Pro. Co nowego?

Onyx Boox Max 2 Pro to ulepszona wersja 13,3-calowego czytnika ebooków. W swojej standardowej wersji ukazał się na polskim rynku prawie rok temu w marcu 2018 roku. Co się zmieniło i czy warto dopłacać?

Onyx Boox Max 2 pro doskonały do pdf.

Fani dużych ekranów z technologią E-Ink na pewno będą zadowoleni. Onyx Boox Max 2 Pro tak samo, jak jego starszy brat może pełnić funkcje dodatkowego monitora. Gdyby nie brak kolorowego ekranu i trudności z odtwarzaniem filmów, niewiele by brakowało do nazwania nowego Onyxa tabletem.

Różnice między czytnikami widać już na pierwszy rzut oka za sprawą zmiany czarnej obudowy na białą. Na tę chwilę Onyx Boox Max 2 Pro dostępny jest wyłącznie w tej wersji kolorystycznej. Pozostałe parametry zewnętrzne pozostały bez zmian. Zarówno waga, jak i rozmiar są takie same jak w przypadku starszej wersji. Czy to źle? Absolutnie nie. Czytnik jest smukły i cienki. Niestety waży więcej od swoich 6-calowych kolegów, ale nic w tym dziwnego, skoro jego ekran jest ponad dwukrotnie większy!

Jakie zmiany i poprawki?

Onyx Boox Max 2 Pro ma dwukrotnie więcej pamięci RAM oraz pamięci wewnętrznej, co w połączeniu z czterordzeniowym procesorem 1.6 GHz zapewnia  jeszcze szybsze działanie. Mimo że na wersję standardową nie można było narzekać, Onyx Boox pokazał, że może być jeszcze lepiej. Przypomnimy, że w standardowej wersji jest to 2 GB RAMU i 32 GB pamięci wewnętrznej flash, natomiast w nowej aż 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej do dyspozycji  użytkownika. Zatem nie musimy się martwić, że duży PDF z licznymi grafikami będzie się wolno otwierał.

Być może niektórzy mieli nadzieje na wprowadzenie podświetlanego ekranu, jednak niestety jeszcze będzie trzeba na to poczekać. Obecnie żaden czytnik z dużym ekranem nie umożliwia takiej funkcji. Największym ereaderem wyposażonym w podświetlenie jest PocketBook InkPad 3, który ma ekran o wielkości 7,8 cala. Niebawem na polskim rynku ukaże się też Onyx Boox Poke, którego również 7,8-calowy będzie podświetlany, podobnie jak u PocketBooka z możliwością regulowania barwy.

onyx boox max 2 pro aplikacje

Ekran

Onyx Boox Max 2 Pro został wyposażony w ekran E Ink Mobius Carta, tak zwany giętki ekran. Oczywiście, w rzeczywistości nie jest on giętki, a jedynie bardziej odporny na uszkodzenia, przez to, że nie jest wykonany ze szkła, jednak należy pamiętać, że to nie znaczy, że jest niezniszczalny. Rozdzielczość równa jest 207 dpi (1650 × 2200) ─ tyle samo co w standardowej wersji, ale nie warto się rozczarowywać. Nawet po przybliżeniu tekst prezentuje się naprawdę dobrze, jest wyraźny i kontrastowy.

Obsługa ekranu możliwa jest zarówno za pomocą dotyku palców, jak i dołączonego w zestawie rysika WACOMj. Zarówno Onyx Boox Max w standardowej wersji, jak i w wersji Pro stworzony został do czytania plików w formacie PDF. Żaden inny ekran nie umożliwia tak komfortowego czytania. Oczywiście jest to zasługa jego wielkości. Niestety, pliki w formacie PDF nie dostosowują się do ekranu, dlatego tylko wyświetlanie ich w pełnym rozmiarze gwarantuje maksymalną wygodę użytkowania i brak konieczności przesuwania dokumentu palcami.

Notowanie

Możliwości notowania to kolejny dowód, że Onyx Boox Max 2 Pro został stworzony z myślą o plikach PDF. Możemy zarówno notować po samych plikach, jak i z boku ekranu, dzieląc go na pół, dzięki czemu pusta strona pełni funkcję notatnika. Oprócz tego istnieje również możliwość wygodnego tworzenia zapisków w aplikacji Notatnik. Są także nowości ─ funkcja przekształcania tekstu i rysunków. Dzięki otoczeniu ich ramką można je powiększać i zmieniać ich położenie. Inną nowością jest możliwość wyświetlania klawiatury na ekranie, a więc notowania w ten sam sposób jak na tablecie czy smartphonie.

Onyx Boox Max 2 pro przekształcanie tekstu

Kolejna niespodzianka to opcja konwertowania pisma odręcznego na zwykły tekst.

Onyx Boox Max 2 Pro funkcja notowania nowości

Poza tym, tak jak wcześniej, można korzystać z gotowych kształtów, różnych funkcji tła (np. do nut, linii itp.) oraz rozmaitych grubości pędzla. Notowanie jest naprawdę bardzo precyzyjne i wygodne, dzięki czułości na nacisk w wysokości 4096. Niemalże do złudzenia przypomina tradycyjne pisanie po kartce. Warto też wspomnieć, że sporządzone notatki można później wyeksportować np. na komputer.

onyx boox max 2 proo notowanie

Czytanie

Najnowszy Onyx odtwarza te same formaty, co jego starszy brat, a jest ich całkiem sporo: PDF , TXT, HTML, RTF, FB2, FB2.zip, PRC, MOBI, CHM, PDB, DOC, EPUB, JPG, PNG, GIF, BMP, PDF, DjVu, MP3 oraz DOC, DOCX po instalacji dodatkowego oprogramowania. A więc z Onyx Boox Max 2 Pro nie musimy martwić się konwersją plików. Możemy zgrać je na czytnik z komputera za pomocą kabla USB lub na przykład przesyłając ebooki na maila lub chmurę.

Po włączeniu urządzenia ukazuje nam się ostatnio czytana pozycja oraz  niedawno zaimportowane ebooki. Po lewej stronie na pasku znajduje się interfejs z wszystkimi najważniejszymi funkcjami. Na pewno jest to wygodne dla osób leworęcznych, jednak w przypadku osób posługujących się prawą ręką nie jest to zbyt funkcjonalne. U góry ekranu standardowo widoczna jest godzina i poziom baterii. Po kliknięciu pojawia się rozwijane menu, które pozwala na szybkie włączenie/wyłączenie Bluetooth, Wi-Fi, trybu oszczędzania energii lub dotykowego ekranu, w tym miejscu można również włączyć tryb A2.

Przewracanie stron na Onyx Boox Max 2 Pro możliwe jest zarówno za pomocą dotyku, jak i klawiszy fizycznych. Trzeba jednak pamiętać, że nie będą one działać z aplikacjami pobranymi w sklepie Google Play, stworzonymi z myślą o czytaniu wyłącznie na ekranach dotykowych.

Poza tym Max 2 Pro oferuje szereg możliwości, takich jak podkreślania, dodawanie adnotacji, zmiana czcionki, jej rozmiaru etc. Zdecydowanie jedną z ważniejszych możliwości jest opcja notowania po plikach PDF oraz dzielenia ekranu na pół w celu równoczesnego czytania i tworzenia notatek na pustej stronie.

Warto też wspomnieć, że możliwe jest korzystanie z syntezatora mowy Text-To-Speech, jednak jak powszechnie wiadomo lepiej wyposażyć się w audiobooka.

Inne funkcje dodatkowe

Z racji, że Onyx Boox Max 2 Pro umożliwia dostęp do Sklepu Google Play, możemy pobrać niemalże każdą aplikację. Trzeba mieć na uwadze, że te, które są oparte na wtyczce flesh, mogą niekiedy nie działać prawidłowo. Jednak bez najmniejszego problemu skorzystamy z aplikacji poczty, banku, czy innych „statycznych aplikacji”. Poza tym Onyx oferuje swój własny sklep z aplikacjami, jednak jest ich niewiele, w większości w języku chińskim.

Onyx Boox Max 2 Pro umożliwia też odsłuchiwanie audiobooków i muzyki, zarówno przez słuchawki, jak i bezprzewodowo przez Bluetooth na przykład za pomocą głośnika.

Onyx Boox Max 2 Pro duży ekran

Podsumowanie

Onyx Boox Max 2 Pro, tak samo, jak jego starsza wersja jest urządzeniem wielofunkcyjnym. Mimo dużej liczby możliwości, jego głównym przeznaczeniem jest czytanie i edytowanie plików PDF, co dzięki 13,3-calowemu ekranowi możliwe jest w oryginalnym w formacie i  bez wątpienia wpływa na wygodę użytkowania. Poza tym dzięki dołączonemu rysikowi WACOM możliwe jest notowanie jak za pomocą standardowego długopisu, zarówno bezpośrednio po treści plików PDF, jak i na osobnych stronach  przeznaczonych do notowania. Onyx Boox Max 2 Pro jest też jednym z niewielu czytników pracujących w oparciu o system Android 6.0, co daje takie możliwości jak korzystanie ze Sklepu Google Play. Pozwala także na wygodne odsłuchiwanie muzyki i audiobooków. Jedynym jego mankamentem jest brak podświetlenia, jednak żaden czytnik tych rozmiarów nie jest w nie wyposażony. Onyx Boox Max 2 Pro to doskonały wybór głównie dla osób, które szukają urządzenia z ekranem E-Ink do celów biznesowych, ale też dla tych, które po prostu często korzystają z plików w formacie PDF.

Różnica w szybkości działania między Max 2 a Max 2 Pro jest faktycznie zauważalna za sprawą dwukrotnie zwiększonej pamięci RAM, duże pliki szybciej się ładują, a aplikacje szybkiej ściągają. Nie bez znaczenia jest też czterordzeniowy procesor 1.6 GHZ, dzięki któremu reakcja czytnika jest niemalże natychmiastowa.

Bez wahania można powiedzieć, że jest to obecnie najlepszy 13,3-calowy czytnik dostępny na rynku.

Onyx Boox Max 2 Pro

Onyx Boox Max 2

4 thoughts on “Onyx Boox Max 2 w wersji Pro. Co nowego?

  1. Info

    A czy to, że wersja Pro ma 4 giga Ram, a nie 2 jak poprzednia, ma wpływ na jakość obrazu (szybkość wyswietlania, przewijania stron itp.) w przypadku gdy czytnik wykorzystujemy jako monitor? Czy też przy takiej funkcji czytnika nie ma to znaczenia i jako monitor obie wersje radzą sobie tak samo?

  2. Muser

    Za tyle kasy brak slotu na karty uSDXC… wolałbym mimo wszystko ograniczyć degradację pamięci wbudowanej. Przy moim sposobie korzystania potrafię zajechać pamięć w max. 4 lata, a tak drogi reader wolałbym nie musieć wymieniać tak szybko, w końcu to nie smartfon gdzie potrzeba coraz wydajniejszych komponentów, to ma głównie wyświetlać teksty! A niestety chcąc bezszkłowy eReader mamy ograniczony wybór. Bez uSDXC to max. Jestem skłonny 400pln wydać.

  3. Darek

    Przydałby mi się ten czytnik do instalacji programów szachowych na Androida, które nie wymagają mocy obliczeniowej, a tylko dostępu do internetu, żeby grać z ludźmi w sieci. Czy do takiego celu ten czytnik by się nadawał? Czy działa w nim tak jak w tablecie automatyczna zmiana orientacji ekranu?

  4. Admin Autor wpisu

    Dzień dobry, model Onyx Boox Max 2 w wersji Pro niestety nie jest już dostępny w naszej ofercie, zastąpił go nowszy model Onyx Boox Max 3: https://czytio.pl/blog/onyx-boox-max-3-pierwszy-czytnik-e-bookow-z-ktorego-wykonasz-polaczenie-glosowe/. Prawdopodobnie Onyx Boox Max 3 nadałby się do takich celów, jednak prosimy wysłać maila pod adres pomoc@71media.pl z dokładnymi nazwami aplikacji, których chciałby Pan używać. Nasz dział techniczny sprawdzi dla Pana, jak one działają. Czytnik nie został wyposażony w akcelerometr, a więc nie umożliwia automatycznej zmiany orientacji ekranu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *