Rynek czytników e-booków zmienia się szybciej, niż wielu użytkowników Kindle zdaje sobie z tego sprawę. Przez lata dominował jeden ekosystem, zamknięty, prosty i bardzo wygodny, ale coraz więcej osób zaczyna dostrzegać jego ograniczenia. Brak obsługi popularnych formatów, rosnące problemy z wysyłaniem plików, ograniczona funkcjonalność PDF i brak aplikacji zewnętrznych sprawiają, że czytelnicy szukają czegoś bardziej elastycznego.
W tym czasie Onyx Boox wyrósł na realną alternatywę: otwarty system Android, dostęp do Google Play, obsługa wielu formatów, pełnoprawne narzędzia do notowania i praca z dokumentami na zupełnie innym poziomie. To dwa zupełnie odmienne światy – jeden zamknięty i uproszczony, drugi otwarty i wszechstronny.

Kindle Colorsoft oraz Onyx Boox Go Color 7 (Gen II)
Kindle – dlaczego użytkownicy szukają alternatywy?
Przez wiele lat Kindle był domyślnym wyborem, bo oferował prosty system, dobrą jakość wykonania i sprawny dostęp do sklepu Amazon. Jednak wraz ze zmianami w ekosystemie coraz więcej osób zaczyna zauważać ograniczenia, które wcześniej były mniej odczuwalne. Największe z nich dotyczą formatów plików, sposobu wysyłania e-booków, obsługi PDF oraz braku aplikacji zewnętrznych.
Obecne modele Kindle nie pozwalają instalować aplikacji takich jak Legimi czy Empik Go. Użytkownik jest całkowicie uzależniony od jednego sklepu i jednego sposobu zarządzania biblioteką. Nawet proste czynności – jak wgranie własnego e-booka, pobranie pliku z internetu czy praca z dokumentem PDF – są ograniczone i wymuszają korzystanie z narzędzi Amazona.
Czytelnicy, którzy chcą więcej swobody, zaczynają więc rozglądać się za alternatywą. I właśnie na tym etapie pojawia się Onyx Boox, który oferuje rozwiązania dużo bliższe temu, jak korzystamy z urządzeń mobilnych na co dzień – bez zamkniętych formatów, bez ograniczeń w aplikacjach, z pełną kontrolą nad plikami.
Ekosystem Kindle – wygoda kosztem swobody
Kindle nadal przyciąga użytkowników prostotą i mocną integracją ze sklepem Amazona. To wygodny system: kupujesz e-booka i po chwili masz go na czytniku. Problem zaczyna się wtedy, gdy wykraczasz poza Kindle Store, bo oferta Amazona to głównie anglojęzyczne publikacje, a polskie tytuły stanowią niewielki ułamek oferty.
Send to Kindle, choć wygodny, ma swoje ograniczenia – nie wyślesz nim plików zabezpieczonych DRM, a wiele e-booków z polskich księgarni nadal je posiada. Do tego dochodzi mocno ograniczona obsługa PDF-ów: Kindle radzi sobie słabo z tabelami, skanami, dokumentami technicznymi czy większymi plikami.
Ekosystem jest zamknięty. Nie zainstalujesz Legimi, Empik Go, aplikacji do notowania ani narzędzi biurowych. Kindle oferuje tylko podstawowe funkcje i prosty edytor notatek, który nie nadaje się do pracy z dokumentami. Użytkownicy w Polsce narzekają też na brak wsparcia dla polskiej klawiatury z polskimi znakami, co bywa uciążliwe przy notowaniu i wyszukiwaniu treści.
W tańszych modelach pojawia się jeszcze kwestia reklam wyświetlanych na ekranie blokady oraz głównym ekranie – Amazon stosuje je jako formę monetyzacji, co obniża cenę urządzenia, ale dla wielu użytkowników jest po prostu irytujące.

Kindle Colorsoft
Onyx Boox – otwarty ekosystem Android
Onyx Boox działa na pełnym systemie Android z dostępem do Google Play, dzięki czemu daje swobodę, której nie oferuje żaden czytnik Kindle. Na urządzeniu można zainstalować Legimi, Empik Go, Kindle, Kobo, ReadEra, Moon+ Reader, aplikacje biurowe, notatkowe i narzędzia do organizacji pracy. Użytkownik nie jest ograniczony jednym sklepem ani jednym formatem.
Czytniki Boox obsługują szeroki zakres formatów plików: EPUB, MOBI, PDF, DOCX, TXT, CBZ, CBR i wiele innych. E-booki można wgrać przez kabel USB-C, aplikacje chmurowe, pobrać bezpośrednio z przeglądarki albo wysłać przez Send2Boox, czyli funkcję analogiczną do send-to-kindle, pozwalającą dostarczać książki na czytnik jednym kliknięciem.
Dodatkowo Boox integruje się z popularnymi usługami chmurowymi, takimi jak Google Drive, Dropbox czy OneDrive, umożliwiając pracę na tych samych plikach, co na komputerze lub telefonie. To rozwiązanie, które daje dużą elastyczność w czytaniu, notowaniu i pracy z dokumentami, przy jednoczesnym zachowaniu zalet ekranu E Ink – braku świecenia, komfortu dla oczu i niskiego zużycia energii.
Notowanie i praca z dokumentami
Amazon ma w ofercie jeden model z obsługą rysika – Kindle Scribe. Pozostałe urządzenia Kindle nadal nie oferują notowania, więc większość modeli tej marki ogranicza się wyłącznie do czytania. Sam Scribe umożliwia dodawanie notatek i pisanie w dedykowanych zeszytach, ale jego funkcje pozostają dość podstawowe – narzędzia są proste, konwersja pisma ograniczona, a możliwości pracy z PDF-ami mniejsze niż w bardziej zaawansowanych e-notatnikach.
Onyx Boox podchodzi do tematu zupełnie inaczej. Większość modeli marki obsługuje piórko EMR, a funkcje notowania są jedną z najmocniejszych stron ekosystemu. Można szkicować, tworzyć rozbudowane zeszyty, podpisywać dokumenty, przerabiać PDF-y, dodawać własne strony, wstawiać komentarze i konwertować odręczne notatki na tekst. Boox oferuje również integrację z chmurą, foldery, warstwy, szablony i zaawansowane narzędzia do pracy z dokumentami – czego Kindle Scribe w obecnej formie nie zapewnia.

Kindle Colorsoft
Kindle vs Onyx Boox w codziennym użytkowaniu
Różnice między Kindle a Onyx Boox najlepiej widać podczas codziennego korzystania z czytnika. Kindle stawia na maksymalną prostotę: urządzenie uruchamia się szybko, a interfejs prowadzi bezpośrednio do czytania. To dobry wybór dla osób, które chcą wyłącznie beletrystyki w możliwie nieskomplikowanej formie.
Onyx Boox daje znacznie większą elastyczność, ale warto podkreślić jedno – nie każdy model Booxa służy do notowania. Seria Note, Tab, Go 10,3 czy Note Air obsługuje rysik EMR i pozwala pracować jak na e-notatniku. Jednak mniejsze modele, takie jak Go 6 lub Palma 2, nie mają warstwy EMR i są przeznaczone głównie do czytania – podobnie jak Kindle, z tą różnicą, że nadal oferują pełny dostęp do Google Play, integrację z chmurą i obsługę wielu formatów.
W praktyce wygląda to tak:
-
jeśli czytasz tylko książki – Boox w wersji 6-calowej daje większą swobodę niż Kindle, bo obsługuje aplikacje typu Legimi czy Empik Go;
-
jeśli czytasz i notujesz – modele Note Air, Note, Tab lub Go 10,3 zapewniają funkcje, których Kindle nie oferuje nawet w wersji Scribe;
-
jeśli pracujesz z PDF-ami i dokumentami – Boox daje lepsze narzędzia oraz więcej kontroli nad wyświetlaniem treści.
Onyx Boox pozostaje bardziej wszechstronny, ale wybór konkretnego modelu zależy od tego, czy czytnik ma służyć wyłącznie do lektury, czy również do pracy i notowania.

Onyx Boox Go Color 7 (Gen II)
Kiedy wybrać Kindle, a kiedy Onyx Boox
Kindle nadal ma sens dla osób, które:
-
czytają głównie beletrystykę w języku angielskim i korzystają z Kindle Store,
-
nie potrzebują aplikacji zewnętrznych, notowania ani pracy z PDF-ami,
-
cenią maksymalną prostotę obsługi i nie chcą zaglądać w ustawienia,
-
akceptują zamknięty ekosystem w zamian za wygodne kupowanie książek jednym kliknięciem.
Onyx Boox lepiej sprawdza się wtedy, gdy:
-
korzystasz z polskich księgarni, Legimi, Empik Go albo chcesz łączyć różne źródła treści,
-
pracujesz z PDF-ami, dokumentami firmowymi, materiałami ze studiów,
-
zależy Ci na notowaniu na ekranie E Ink (modele Note, Tab, Note Air, Go 10,3),
-
chcesz mieć pełny Android i Google Play na czytniku, z dostępem do wielu aplikacji,
-
szukasz rozwiązania, które zastąpi zarówno klasyczny czytnik, jak i papierowy notes.
Podsumowanie
Kindle pozostaje dobrym wyborem dla osób, które chcą po prostu czytać książki i korzystać z wygody sklepu Amazona. Jednak dla czytelników, którzy potrzebują większej swobody – od pracy z PDF-ami po instalację aplikacji i notowanie – Onyx Boox daje zdecydowanie więcej możliwości. Otwarty Android, obsługa wielu formatów i dostęp do narzędzi biurowych sprawiają, że Boox sprawdza się nie tylko jako czytnik, ale też jako praktyczne narzędzie do nauki i pracy. Ostateczny wybór zależy więc od tego, jakiego urządzenia naprawdę potrzebujesz: prostego czytnika czy wszechstronnego e-notatnika.
Autor: H.P.




Ja bym tutaj jeszcze dodał ogromną zaletę Onyx Boox (i ogólnie czytników z androidem). Czyli możliwość czytania artykułów w internecie bez męczenia oczu. Można to robić zarówno przez przeglądarkę (Onyxowa jest super do tego celu) ale też za pomocą apki do czytania zapisanych artykułów (kiedyś korzystałem z Pocket a obecnie instapaper).
Na podstawie wlasnych doświadczen na podstawie Onyxa kupiobego w 2022 r. mimo pierwszego dobrego wrażenia Onyx nie jest aktualizowany dlużej niż rok co stanowi o jego finałowej ocenie.
Używam czytnika typowo jak książki,nic poza czytaniem na nim nie robię,do innych rzeczy mam smartfon i laptop.
Mój paperwhite 3 służy mi dzielnie od lat, nawet bateria spisuje się tak że zapominam czasem iż wymaga ładowania.
Jedynym powodem jaki sprawia że przymierzam się do zmiany jest chęć posiadania większego ekranu. Miałam zakupić PW 6 ale poczekam co zaoferuje Kindle paperwhite 7 i dopiero zmienię. To jak mi służy bez żadnych zarzutów przez tyle lat sprawia że nie wyobrażam sobie innego czytnika.
Książki zawsze kupuję więc wrzucenie ich na niego nie stanowi dla mnie problemu. Na telefonie mam zakładkę do konwertera oraz Send to Kindle i robię to zdalnie z telefonu,już go nawet nie podpinam pod laptop.
Jeśli ktoś traktuje czytnik jak książkę to Kindle jest idealny,jak to jest jak się korzysta z wypożyczalni Legimi,nie mam pojęcia, nigdy nie korzystałam wolę żeby pieniądze które wydaje zostawały w postaci książki . Za książkę płacę raz i mogę czytać ile chcę a wykupując abonament muszę go opłacać cały czas by móc czytać
Używam Onyx Boox, ponieważ jako jeden z niewielu czytników ma możliwość zainstalowania Storytel, a to z niego, oprócz Empik Go, głównie korzystam.
Bardzo się cieszymy, że Onyx Boox się Pani sprawdza!
Dziękujemy za podzielenie się swoim doświadczeniem! Rozumiemy też wybór kupowania książek na własność – najważniejsze, żeby sposób korzystania z e-booków był dopasowany i jak najwygodniejszy dla Pani. W razie potrzeby służymy pomocą przy wyborze czytnika, który spełni Pani oczekiwania.
Dziękujemy za tę uwagę – to faktycznie jedna z największych zalet czytników z Androidem, w tym Onyx Boox. Możliwość wygodnego czytania artykułów z przeglądarki czy aplikacji typu Instapaper bez męczenia wzroku robi dużą różnicę, zwłaszcza przy dłuższym korzystaniu. Coraz więcej osób traktuje czytnik nie tylko jako „ebooka”, ale właśnie jako spokojniejsze, zdrowsze dla oczu miejsce do konsumowania treści z internetu.
Dziękujemy za podzielenie się swoim doświadczeniem. Bardzo nam przykro, że długość wsparcia aktualizacjami w Pana/Pani modelu Onyxa okazała się rozczarowująca i wpłynęła na ostateczną ocenę sprzętu. Rozumiemy, jak ważne jest długoterminowe wsparcie oprogramowania. Najnowsze modele Onyx Boox natomiast, mają wsparcie oprogramowania przez kolejne 3 lata od premiery.