Po stosunkowo cichych 18 miesiącach, Pocketbook zaprezentował nowy czytnik 631 Touch HD. Nowy model jest zupełnie inny od poprzedników, zawiera ekran E Ink Carta 300 ppi, dzięki temu znacząco przegania konkurencję. Dodatkowe funkcje jak klawisze przewijania, gniazdo kart pamięci i funkcja HD dotykowego wyświetlacza sprawiają, że Touch HD zaczyna odgrywać bardzo poważną rolę w segmencie 6-calowych czytników. Czy model 631 okaże się sukcesem? O tym dowiecie się z dzisiejszego testu.

Całość przygotowaliśmy na podstawie testu ze strony allesebook.de.

Po otrzymaniu opakowania widzimy, że różni się od poprzedników. Wcześniej otwieranie znajdowało się u dołu, teraz robimy to od góry. Jest to na pewno bardziej praktyczne i zwiększa stabilizację czytnika w środku. Producent zmienił nie tylko opakowanie, ale także sam czytnik. Poprzednie modele produkowane były przez Foxconn, zaś teraz Pocketbook postawił na Netronix. Jest to ta sama fabryka, która tworzy czytniki Kobo i Tolino w dużych ilościach.

To, że Pocketbook ma nowe podejście widać już przy pierwszym kontakcie z czytnikiem. Poprzednie modele były w dotyku podobne, jednak Touch HD znacząco się od nich różni. Pocketbook 631 ma widocznie matową powierzchnię, która skutecznie usuwa refleksy świetlne i sprawia, że dotyk jest przyjemny. Materiał obudowy także został zmieniony na lepszy. Z tyłu znajdują się wgłębienia, by czytnik lepiej leżał w dłoni. Małą wadą tych zmian jest większa podatność na odciski palców. Całość przypomina trochę mieszankę Kobo Aura H2O i Tolino Shine 2 HD.

Ekran w Touch HD jest we wgłębieniu obudowy. Podobnie jak konkurencja Kobo i Tolino, posiada ekran dotykowy na podczerwień. Zaletą tego rozwiązania jest brak żadnych zakłóceń na wyświetlaczu, ponieważ nie ma dodatkowych warstw tworzywa sztucznego, które montowane są na pojemnościowych ekranach dotykowych LCD. Zamiast tego czujniki podczerwieni umieszczone są wokół ramki wyświetlacza.

Pod ekranem zamontowane zostały standardowe przyciski fizyczne. Są to menu główne, strona domowa, przewijania dalej i z powrotem. Umiejscowienie jest takie jak w poprzednich modelach, różni się jednak optycznym podziałem dzięki szczelinie w górnej ich części. Punkty nacisku są nieco inne niż w poprzednich modelach, jednak szybko można się przyzwyczaić do zmiany.

Dużą zmianą jest zmniejszenie wagi z 208 g w Touch Lux 3 do 180 g w Touch HD. Tym samym nowy czytnik Pocketbooka znacznie lepiej leży w dłoni niż poprzednik, zwłaszcza widać to przy użytkowaniu klawiszy fizycznych. Na dolnej krawędzi urządzenia znajdują się gniazdo Micro USB, wejście na kartę pamięci MicroSD, gniazdo słuchawkowe 3,5mm jack oraz biały przycisk do włączania i wyłączania czytnika. Włącznik start jednocześnie służy jako status LED, który podobnie był skonstruowany w InkPad 2. Przycisk reset znajduje się tuż obok niego.

Podczas użytkowania nie znajdujemy nic złego w obudowie. Szczeliny są całkowicie jednolite, nic nie skrzypi, ani nie widać pęknięć. Trzeba przyznać, że czytnik wygląda solidnie. Jedynie przycisk zasilania mógłby być nieco większy, ale nie stanowi to wady.

Na wyposażeniu Pocketbooka Touch HD jest 8GB pamięci wewnętrznej, z czego 6,8 GB dostępne dla użytkownika, którą można rozszerzyć za pomocą karty microSD. Pamięć RAM została również powiększona z 256 do 512MB. Jest to jedyny czytnik 6″ 300 ppi, który oferuje takie możliwości. Niestandardowym rozwiązaniem jest także wejście audio, jak również Wi-Fi, dzięki któremu można przesyłać książki bezpośrednio na czytnik.

Wyświetlacz i oświetlenie

Pocketbook zaskakuje nowym ekranem, który został maksymalnie dopracowany. Poprzednie modele z wyświetlaczem Pearl miały bardzo duży kontrast, dzięki czemu wydawały się idealne. Obecny ekran Carta to majstersztyk w rodzinie Pocketbooków. Naturalnie nasuwa się pytanie o rozdzielczość. Model 631 ma 1440 x 1072 pikseli, co plasuje go w czołówce na rynku czytników ebooków.

Ekran łatwo nadąża za konkurencją ze strony Amazona, Kobo i Tolino. Tło wyświetlacza, bez podświetlenia, jest jasne i tekst bardzo łatwy do odczytania. Wysoka gęstość pikseli w połączeniu z ostrością czarnej czcionki, sprawia, że tekst wygląda jak drukowany. Gołym okiem widać, że Touch HD nie jest gorszy od Tolino Shine 2 HD i Kobo Glo HD. Wszystkie z ekranów wychodzą spod ręki tego samego producenta, zatem nie może być inaczej. Szesnaście poziomów szarości to dodatkowy, ogromny plus, który sprawia, że jakość ekranu jest doskonała. Różnice w kontraście w porównaniu czytników Kindle Paperwhite, Kindle Oasis, Kobo Glo HD, Tolino Shine 2 HD i Pocketbook Touch HD są prawie niezauważalne, co sprawia, że po ustawieniu jasności na tym samym poziomie, różnice są niewidoczne gołym okiem.

Podobnie jak kontrast, na wysokim poziomie jest wbudowane oświetlenie. Podobnie jak w przypadku odczytu, nie ma znaczących różnic w porównaniu do konkurencji. Podświetlenie emituje pięć diod umieszczonych na dolnej krawędzi obudowy. Dzięki temu folia nośna światła równomiernie oświetla cały ekran. Mamy tu wyważony kolor podświetlenia, tło ekranu jest przyjemnie białe, a czcionka intensywnie czarna. Na dole wyświetlacza widać delikatny efekt halo pięciu diod, ale nie przeszkadza to w odczycie.

Ustawienia jasności są tak różnorodnie rozłożone, że czytanie jest możliwe w zasadzie w każdych warunkach. Włączenie oświetlenia w ciągu dnia tylko polepsza kontrast, co może być przydatne u osób z problemami ze wzrokiem. Z drugiej strony najniższa wartość podświetlenia pozwala na czytanie osobom mocno światłoczułym, dodatkowo bez zbędnych odblasków w całkowitej ciemności. Oświetlenie można oczywiście także całkowicie wyłączyć. Regulacja światła odbywa się za pomocą suwaka, który jest dostępny w całym systemie, zarówno podczas czytania jak i w menu głównym.

Ekran dotykowy na podczerwień reaguje bardzo solidnie i dokładnie. Czas reakcji w porównaniu do Touch Lux 3 jest imponujący. Jedynym defektem jest ghosting, który choć nie zakłóca czytania, jest widoczny. Na szczęście można go całkowicie wyeliminować poprzez częste odświeżanie ekranu.

Póki co Touch HD przekonuje na wszystkich płaszczyznach. Kontrast jest na bardzo wysokim poziomie, oświetlenie jest bardzo jednorodne, a jasność regulowana w sposób bardzo użyteczny. Nie ma zatem żadnego powodu do krytyki, a Pocketbook wygrywa z konkurencją.

Czytanie i użytkowanie

Interfejs użytkownika znany jest już z poprzednich modeli Pocketbooka. Mimo tego wygląda nowocześnie i jest bardzo intuicyjny.

Pierwsze uruchomienie jest bardzo proste. Naciskamy przycisk zasilania, następnie dokonujemy wyboru języka menu. Kolejnym krokiem jest zapoznanie się z treścią umów licencyjnych oraz ustawienie daty i godziny. Na koniec Pocketbook sugeruje rejestrację czytnika, jednak nie jest to konieczne i użytkowanie jest możliwe bez jej dokonania. Dodatkowo możliwe jest ustawienie anonimowego przesyłania danych o błędach.

Na ekranie głównym widzimy ostatnio czytane książki, bezpośrednio pod nimi ostatnio dodane książki. Obiema sekcjami można sterować poprzez przesunięcie palca, zatem od razu z ekranu głównego mamy dostęp do wszystkich najnowszych tytułów.

Na dole wyświetlacza widnieje rozwijane menu, w którym znajdziemy wszystkie dostępne na czytniku funkcje: Aktualności, Dropbox Pocketbook, Galeria, Kalkulator, Książki, Księgarnia, Odręczny notatnik, Odtwarzacz audio, Pasjans, Pocketbook Sync, Send to Pocketbook, Sudoku, Szachy, Słowniki, Ustawienia i Przeglądarka www.

Biblioteka, czyli Książki jest jedną z najlepszych na rynku czytników 6″-ch. Podczas czytania mamy możliwość dokonania wielu regulacji wyświetlacza i możliwości jego dostosowania, czego na próżno szukać u konkurencji.

W ogólnym menu, książki można sortować wg daty otwarcia, daty dodania, autora, gatunku, ulubionych i formatów. Istnieje także możliwość tworzenia folderów, w których zamieścimy swoje książki. Można je konfigurować zarówno z poziomu urządzenia, jak i poprzez podłączenie do komputera. Takich możliwości nie oferuje konkurencja, zatem to kolejna cecha wyróżniająca Touch HD. Przewijanie biblioteki jest możliwe na dwa sposoby, jeden to w lewo i prawo, a drugi z góry na dół. Możemy wybrać ten, który jest dla nas wygodniejszy. Dodatkowo można to robić to za pomocą przycisków fizycznych.

Wybraną książkę otwiera się za pomocą jednego dotyku. Przyciski przewijania, podobnie jak dwa pozostałe mogą być dowolnie przypisane do różnych funkcji, jednak domyślnie służą do zmiany stron. Oprogramowanie pozwala na zapisywanie ilości przeczytanych stron także w chmurze, nawet jeśli użytkownik nie ma włączonego wi-fi i nie jest aktualnie zalogowany.

Menu zmiany czcionek zostało minimalnie zmienione w porównaniu do poprzednich modeli. W pierwszej zakładce można ustawić dzielenie wierszy i odległości pomiędzy nimi, a także akapity. Rozmiar czcionki można dostosować za pomocą suwaka i przycisków fizycznych. Alternatywnie można także użyć funkcji zoom, aby dostosować rozmiar tekstu. W kolejnej opcji menu znajduje się więcej możliwości zmian czcionki. Począwszy od jej rodzaju, poprzez ustawienia pogrubienia lub kursywy, skończywszy na instalowaniu własnych czcionek.

Czytnik wygasza się automatycznie po dłuższym czasie nieużytkowania. Wznowienie trwa około 15 sekund. W porównaniu do Touch Lux 3 czas pracy znacznie przyspieszył, co działa mocno na korzyść modelu 631.

Opcja notatki, z porównaniu do poprzednich modeli, została zmieniona na korzyść. Na pewno całość jest uproszczona i bardzo intuicyjna. Dodawanie notatki funkcjonuje poprzez naciśnięcie na słowo i uruchamia się odpowiedni element. Wpisywanie odbywa się poprzez wirtualną klawiaturę QWERTY.

Wszystkie utworzone notatki, wyróżnienia oraz zakładki widoczne są z pozycji książki, a także w odpowiednich dla siebie opcjach menu. Nie mogą być eksportowane, w poprzednich modelach było to możliwe.

Słownik otwierany jest za pomocą dwóch kliknięć na ekranie. We wcześniejszych modelach należało dłużej przytrzymać słowo by słownik się otworzył, teraz opcja ta jest zmieniona. Obecnie po kliknięciu słowa rozwija się menu z opcją „słownik”. Nawet jeśli funkcję słownika ustawimy pod którymś z klawiszy funkcyjnych, dwa kliknięcia będą konieczne do jego uruchomienia. Zatem jeśli regularnie korzystamy z tej opcji, może to być niekiedy problematyczne. Producent zawarł w urządzeniu małą ilość słowników, są to ABBYY Lingvo, Webster 1913. Jednak istnieje możliwość wgrania swoich.

Bardzo dobrą funkcjonalnością w Pocketbooku 631 są rozbudowane opcje przeglądania plików PDF. W przeciwieństwie do konkurencji, urządzenie zapewnia jasne i użyteczne sposoby wyświetlania dużych dokumentów formatu A4 na ekranie małego 6-calowego czytnika. Ze względu na podwojenie pamięci RAM odtwarzanie nawet dużych i ciężkich plików PDF działa szybko i sprawnie. Nawet jeśli widok nie będzie dla nas satysfakcjonujący, możemy obrócić ekran i wówczas powinniśmy być usatysfakcjonowani.

Pocketbook Touch HD posiada wyjście 3,5mm jack, do którego można podłączyć słuchawki lub głośniki zewnętrzne. Istnieje wówczas możliwość korzystania z odtwarzacza audio, jak i funkcji Text to Speech, czyli przetwarzania tekstu na mowę.

W odtwarzaczu MP3 można umieszczać całe listy plików, jak i pojedyncze utwory. Przesyłanie może być dokonywane zarówno poprzez Wi-Fi, jak i importowanie z komputera poprzez kabel. Istnieje możliwość odtwarzania losowego, a także powtórzenia danego utworu. Głośność zależy od mocy słuchawek lub głośników, co może być problematyczne. Odtwarzacz MP3 działa w tle, dzięki czemu podczas czytania można słuchać muzyki. Należy pamiętać aby zawsze przy zakończeniu pracy z czytnikiem wyłączyć odtwarzacz, ponieważ włączony będzie zużywał sporo energii.

Funkcja Text-to-speech może być aktywowana w książce z pozycji menu. Wówczas tekst przetwarzany jest na mowę, którą czyta automatyczny lektor. Ze strony Pocketbook istnieje możliwość pobrania za darmo wielu różnych języków oraz głosów męskich i żeńskich. Istnieje także opcja przeczytania przez lektora tylko wybranego fragmentu tekstu. Dzieje się to poprzez zaznaczenie akapitu lub zdania specjalną, służącą do tego kreską.

Jakość lektora zaskakuje pozytywnie. Producent użył do tego celu silnika IVONA, która jest najlepszym obecnie na rynku. Również Amazon kupił go do swoich czytników Kindle. Głosy mogą konkurować z prawdziwymi audiobookami i są na tyle dobre by być wykorzystywane jako pomoc w czytaniu lub podczas dłuższych wycieczek samochodowych.

Konkludując, funkcjonalności jakie oferuje Pocketbook są na tyle dobre, by nazwać ten czytnik jednym z najlepszych na rynku w tym segmencie.

Dodatkowo

Ebooki możemy kupować w sklepie bezpośrednio z pozycji urządzenia lub poprzez komputer i dodawać je do czytnika za pomocą kabla. Nowością na pewno jest opcja chmury, w której możemy przetrzymywać książki, które nie mieszczą się na urządzeniu. Pocketbook oferuje synchronizację z kontem Dropbox. Wystarczy wpisać dane do logowania, by móc korzystać w pełni z możliwości chmury.

Istnieje także funkcja „Send to Pocketbook”, która pozwala na przypisanie do urządzenia unikalnego adresu e-mail, dzięki czemu ebooki można przesyłać także drogą mailową poprzez wi-fi.

Przeglądarka internetowa działa dobrze i jest wystarczająco szybka, aby swobodnie z niej korzystać. Możemy scrollować strony, dodawać je do ulubionych i przełączać poprzez przyciski fizyczne. Na pewno nie dzieje się to tak prędko jak na urządzeniach z systemem Android, jednak sprawia kłopotu.

Wniosek

Długo należało czekać na nowy model od Pocketbooka, ale było opłaciło się. Głównymi cechami, dla których warto w niego zainwestować są doskonała czytelność ekranu, opcja HD i jakość na równi z konkurencją. Pamięć wewnętrzna jest bardzo rozbudowana i dodatkowo można ją jeszcze rozszerzać. Dzięki funkcji audio, Touch HD zostawia konkurentów daleko w tyle. Rozbudowane menu także nie pozostawia wiele do życzenia, najlepszymi funkcjonalnościami są biblioteka i kilka trybów czytania PDF. Pocketbook 631 jest zatem obecnie najlepszym czytnikiem od tego producenta.

 

Źródło: allesebook.de