Czytniki Nook, które jak dotąd były największą konkurencją dla Kindle, mogą zniknąć z rynku. Amerykańska księgarnia Barnes & Noble produkująca Nooki przyznała, że dochód z elektronicznych czytników książek drastycznie spadł. Z dnia na dzień popularność Nooków maleje. Jeśli Barnes & Noble szybko nie zareaguje może to doprowadzić do upadku firmy.

Źródło:www.thegazette.com

    W 2012 roku linia Nooków przyniosła księgarni około 262 miliony dolarów straty. Z czego 77 milionów dolarów to strata w ostatnim kwartale. W sprzedaży nie pomogły nawet  Święta Bożego Narodzenia, które zawsze generują wysokie przychody. Jak piszę gazeta New York Times, przychód z linii Nook (wliczając w to urządzenia, cyfrowe treści oraz akcesoria) spadł o 12,6 % czyli 311 milionów dolarów, w porównaniu z okresem świątecznym  w 2011 roku.  Wprawdzie podczas ostatniego okresu świątecznego księgarnia Barnes & Noble zanotowała wzrost przychodów z ebooków oraz eprasy o 13,1 %. Niemniej jednak, w porównaniu ze 113 % wzrostem sprzedaży z okresu świątecznego 2011 , jest to znikoma liczba.

Główną z przyczyn spadku popularności  czytników Nook, jest silna konkurencja jaką jest Kindle. Amazon sprzedaje czytniki po kosztach, zarabiając na sprzedaży ebooków. Tanie Kindle wymusiły zmniejszenie cen Nooka co m.in. spowodowało niższe przychody Barnes & Noble. Analitycy finansowi zapowiadają, że rok 2013 wcale nie będzie lepszy. Linia Nook przyniesie firmie jeszcze większe straty niż w poprzednim roku. Wszystko wskazuje na to, że księgarnia powinna ograniczyć bądź całkowicie zakończyć produkcję Nooków. Byłoby to jednak drastyczną zmianą polityki firmy, która jeszcze rok temu wiązała całą swoją przyszłość z Nookiem.

Nook Barnes & Noble swój debiut na rynku miał w 2009 roku. Księgarnia Barnes & Noble dzięki urządzeniu planowała wejść na cyfrowy rynek. Zapowiadano, że Nook będzie poważnym zagrożeniem dla czytników Amazona. Trzeba przyznać, że początki Nooka wróżyły świetlaną przyszłość. Po 2,5 roku od wejścia urządzenia na rynek, Nook zdobył, aż 27 % amerykańskiego rynku czytników.  Do wyparcia Kindle z rynku, jednak jeszcze sporo brakowało, gdyż ten zajmował wówczas 60 % rynku. Dodatkowo, przewagą Kindle jest globalna sprzedaż w przeciwieństwie do urządzenia od Barnes & Noble . Niezaprzeczalny jednak jest fakt, że Nook stał się największym konkurentem Kindle na amerykańskim rynku.

Źródło:www.siliconangle.com

    Z najnowszych doniesień Barnes & Noble wiadomo, że firma nie zrezygnuje z całkowitej produkcji czytników. Wielką szansą dla księgarni jest współpraca z firmą Microsoft, która w ubiegłym roku zainwestowała w Barnes & Noble 300 milionów dolarów w zamian otrzymując 17,6 % udziałów w jednym z oddziałów firmy. Czy jest to szansa dla przetrwania Barnes & Noble, czy może skończy się to wykupieniem firmy przez Microsoft?