W naszym artykule: test PocketBook 515 obiecaliśmy, że opublikujemy jeszcze wpis dotyczący samego komfortu czytania na mniejszym, 5-calowym ekranie i dotrzymujemy słowa 🙂

W drugiej części naszego testu porównaliśmy ilość tekstu mieszczącego się na 5-calowym ekranie PocketBook’a 515 Mini oraz 6-calowym ekranie PocketBook’a 613. Podczas takiego porównania wybraliśmy ten sam krój pisma oraz wielkość tekstu. Porównywaliśmy pliki w formacie epub oraz PDF.

Tekst na 5-calowym ekranie vs. Tekst na 6-calowym ekranie

Postanowiliśmy sprawdzić ile razy więcej musimy zmienić stronę używając czytnika z mniejszym ekranem. W obu urządzeniach włączyliśmy fabrycznie wgraną oryginalną, angielską wersję Alicji w krainie czarów w formacie EPUB.

Zrzut ekranu z 6-calowego czytnika. Zaznaczony fragment przedstawia ilość tekstu, który mieści się na 5-calowym czytniku.

W 6-calowym czytniku po 9 kliknięciach ujrzeliśmy drugi rozdział książki.

W 5-calowym czytniku ten sam wynik uzyskaliśmy po 13 kliknięciach.

Następnie, aby z początku drugiego rozdziału przejść do 3 rozdziału musieliśmy nacisnąć przycisk zmiany strony:

8 razy w 6-calowym czytniku

12 razy w 5-calowym czytniku

Dalej, będąc na początku 3 rozdziału, aby ujrzeć 4 musieliśmy nacisnąć przycisk zmiany strony:

7 razy w 6-calowym czytniku

10 razy w 5-calowym czytniku.

Podczas dalszych przejść z jednego rozdziału do następnego było podobnie. W 5-calowym PocketBook’u musieliśmy nacisnąć zmianę strony średnio 3 razy więcej niż w przypadku 6-calowego czytnika. Oczywiście, używając czytnika z mniejszym ekranem musimy częściej zmieniać strony. Niemniej jednak, ilość konieczności zmian stron w mniejszym czytniku nie jest dużo wyższa niż w 6-calowym urządzeniu. W praktyce nie stanowi to żadnego problemu. Być może dlatego, że zmiana stron w PocketBook 515 Mini jest naprawdę błyskawiczna, a kierunkowy przycisk wygodny w obsłudze. Dlatego też opętani czytaniem, strony przewracamy po prostu bezwiednie.

5-calowy ekran, a PDF

Początkowo obawialiśmy się jak 5-calowy czytnik będzie sobie radził z obsługą plików PDF. Po raz kolejny jednak utwierdziliśmy się w przekonaniu, że nie ma znaczącej różnicy pomiędzy czytaniem na 5-calowym, a 6-calowym ekranie. W szczególności jeśli korzystamy z trybu reflow, w tym przypadku na obu czytnikach mieści się niemalże taka sama ilość tekstu. Gorzej, jeśli chcemy czytać w poziomie. W tym przypadku na 5-calowym ekranie mieści się niewielka ilość tekstu.

Podsumowanie

Nie ulega wątpliwości, że podczas używania czytnika z 5-calowym ekranem musimy częściej zmieniać strony. Przeprowadzony przez nas test udowodnił nam jednak, że nie jest to tak uciążliwie jak mogłoby się początkowo wydawać. Szczerze mówiąc nie jest uciążliwe wcale.

Mimo tego, że większość testowanych przez nas czytników posiadało 6-calowy ekran, czytając na PocketBook’u 515 Mini nie odczuliśmy, żadnego dyskomfortu ani znaczących zmian. Musieliśmy dopiero położyć koło siebie oba urządzenia, aby zobaczyć różnice, która swoją drogą jest niewielka.

Dla maksymalizacji komfortu czytania na PocketBooku 515 musimy jednorazowo ustawić najodpowiedniejszy dla nas krój pisma oraz wielkość tekstu. Warto dodać, że w czytniku automatycznie ustawione są minimalne marginesy, dzięki temu na ekranie mieści się więcej tekstu.

Krótko mówiąc, PocketBook 515 Mini, dzięki mniejszemu ekranowi zyskuje na mobilności. Jeden cal w tym przypadku bardzo dużo zmienia. Wielkość urządzenia jest zbliżona do telefonu komórkowego. Z łatwością PocketBook 515 Mini zmieścimy do kieszeni spodni. Z kolei, dzięki szybkości działania urządzenia z przyjemnością wyciągniemy czytnik z kieszeni nawet podczas krótkiej podróży autobusem lub w kolejce w sklepie. Jednym z największych atutów kieszonkowego czytnika jest jego relatywnie niska cena. Mimo tego, PocketBook 515 Mini jest tak samo bogaty funkcjonalnie jak jego drożsi bracia.

Na szczęścia, 5-calowe urządzenie wciąż zapewnia wysoki komfort czytania. Z czystym sumieniem, polecamy ten kieszonkowy czytnik.