Warto czytać? Cz. 2

Prawnik nie znający nowych ustaw, student dziennikarstwa nie czytający gazet, bibliotekarz nieobeznany z katalogami wydawniczymi, lekarz nie poszerzający swojej wiedzy. Niemożliwe? Niezupełnie. Pamiętacie badanie, na temat czytelnictwa, przeprowadzone przez Bibliotekę Narodową, o którym wspominaliśmy w pierwszej części artykułu? Mówi nam one nie tylko o liczbie Polaków nie czytających książek, ale także precyzuje jaka grupa zawodowa nie czyta książek ani żadnego innego tekstu. Zatem : przez cały 2010 rok ani jednej książki nie przeczytało 25 % osób z wykształceniem wyższym, 33 % uczniów i studentów, 36 % kierowników i specjalistów oraz 50 % pracowników administracji i usług. Natomiast tekstu dłuższego niż 3 strony maszynopisu, bądź 3 ekrany monitora przez miesiąc nie przeczytało aż 20 % ludzi wykształconych, 27 % uczniów i studentów, 26 % kierowników i specjalistów, 36 % pracowników administracji i usług. Co jest przyczyną? Lenistwo, brak czasu? Tego nie wiemy, za to jesteśmy pewni, że czytanie książek sprzyja rozwojowi zawodowemu.

Obecnie rynek wydawniczy pęka w szwach od książek na temat samorozwoju, motywacji, lub o tym, jak osiągnąć sukces zawodowy, czy wręcz zrobić karierę. Aby zostać ekspertem wystarczy przez 3 lata poświęcać zaledwie jedną godzinę dziennie na czytanie materiałów związanych z interesującą nas dziedziną – twierdzi Brian Tracy (pisarz oraz twórca e-booków z dziedziny rozwoju osobistego i psychologii sukcesu.). Po 5-ciu latach stosowania takiej praktyki można zostać jednym z najlepszych specjalistów w kraju , natomiast po 7-miu –  na całym świecie. Z kolei badania, przeprowadzone przez Marka Taylora (socjologa pracującego na Uniwersytecie Oksfordzkim) udowadniają, że w celu osiągnięciu sukcesu zawodowego nie tylko pomagają pozycje naukowe, ale także czytanie w ramach relaksu oddziałuje pozytywnie na naszą zawodową przyszłość.  Żadna inna rozrywka, typu chodzenie do kina, teatru czy muzeów nie daje takich korzyści w przyszłości, jak czytanie książek. Taylor poddał analizie osoby w wieku 16 lat, a następnie 33 lat. Badanie udawania, że młodzież wybierająca lekturę podczas czasu wolnego ma większą szanse na zrobienie kariery zawodowej. Granie w gry komputerowe nie zmniejsza szans na osiągnięcie sukcesu zawodowego, za to zmniejsza szanse na dostanie się na uczelnie wyższe.   Zatem zastanówmy się dwa razy przed następnym włączeniem komputera bądź chwyceniem za pilot. W telewizji wszystko jest podane jak na tacy, nie musimy się nad niczym zastanawiać przez co zanika  chęć do samodzielnego myślenia. Często ludzie rezygnujący z książek na rzecz telewizji nie mają własnego zdania tylko powtarzają opinię innych. Niektóre badania mówią o wpływie oglądania telewizji na podejmowanie pochopnych decyzji. Przyczyną tego jest szybkość podawanych informacji, których nie jesteśmy w stanie przemyśleć. Ponadto nadmierne oglądanie telewizji wywołuje stany depresyjne. W przeciwieństwie do książek, które wydobywają z ludzi pozytywne emocje oraz dają energię.

 

Reasumując obie części artykułu i zarazem odpowiadając na pytanie zawarte w tytule, z pewnością warto czytać, gdyż czerpiemy z tego mnóstwo korzyści. Zaczynając od najmłodszych lat człowiek wyrabia w sobie nawyk czytania. Dzieciom korzystającym z książek łatwiej przychodzi nauka oraz socjalizacja. Lektury zwiększają zasób słownictwa, rozwijają umiejętność wysławiania się oraz operowania poprawną polszczyzną, a także ułatwiają pisanie. Czytanie pobudza naszą wyobraźnie oraz poprawia pamięć. Sięgając do odpowiednich podręczników możemy rozwinąć nasze umiejętności w każdej dziedzinie. W celu osiągnięcia sukcesu zawodowego pomoże nam już jedna godzina dziennie czyli tyle czasu ile codziennie spędzamy w tramwajach,  autobusach i innych środkach komunikacji stojących w korkach. Czytniki ważą zaledwie tyle co tabliczka czekolady, więc zawsze możemy je mieć ze sobą. Codzienne używanie czytnika podczas korków i już po paru latach, dzięki nowej technologii staniemy się mądrzejszym narodem, będziemy mieli, więcej specjalistów, a co za tym idzie poprawi się standard naszego życia. Zatem, zakup czytników śmiało możemy nazywać inwestycją w przyszłość.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *