Pod koniec poprzedniego tygodnia dotarł do nas drugiej generacji podświetlany czytnik PocketBook, model 626 Touch Lux 2. Zainteresowanie czytnikiem w przedsprzedaży było niezwykle duże przez co stan magazynu w błyskawiczny tempie został wyczerpany. Dziś na szczęście przyszła do nas kolejna partia czytników.
Co takiego ma w sobie PocketBook Touch Lux 2, że przyciągnął tak duże zainteresowanie?
Wygląd
Drugiej generacji podświetlany czytnik PocketBook ma cieńszą obudowę w stosunku do swojego poprzednika. Za to według specyfikacji jest nieco cięższy od modelu 623 Touch Lux, w praktyce jednak różnica nie jest wyczuwalna. Wyglądem PocketBook Touch Lux 2 zdecydowanie jest zbliżony do czytnika Basic Touch. Model 626 posiada bowiem cieńszy napis PocketBook znajdujący się pod ekranem urządzenia oraz troszkę inne oznaczenia na fizycznych klawiszach. Ponadto został pozbawiony diody LED oraz wyjścia na słuchawki (ponieważ nie posiada funkcji audio). Wspomniane, delikatne zmiany sprawiają, że optycznie urządzenie wygląda lżej. Wygląd jest bardziej minimalistyczny, przyjemniejszy dla oka.
Ekran
Choć ekran pierwszego podświetlanego czytnika PocketBook zebrał mnóstwo pozytywnych opinii, spotkaliśmy się z komentarzami osób, które nie kryły swojego rozczarowania tym, że w nowszej wersji urządzenia nie zostanie usprawniony również ekran. Przynajmniej taka informacja nie pojawiła się w danych technicznych PocketBook 626, ani w żadnych zapowiedziach modelu.
Tym bardziej cieszymy się z możliwości podzielenia się z Wami dobrą wiadomością jaką jest udoskonalenie podświetlenia. Przy początkowych poziomach podświetlenia ekran 623 Lux jest jaśniejszy. Finalnie jednak przy ustawieniu w obu urządzeniach maksymalnej mocy podświetlenia ekran PocketBook Touch Lux 2 jest jaśniejszy. Wynika z tego, że mimo identycznego wyglądu regulacji podświetlenia, nowy PocketBook oferuje większą skalę mocy. Co więcej światełko w nowym Touch Luxie jest bielsze.
Szybkość działania
W różnych informacjach prasowych czytnika Touch Lux 2 wielokrotnie podkreślano, że urządzenie zostało wyposażone w lepszy procesor oraz większą pamięć RAM, które miały zagwarantować lepszą wydajność czytnika. Na pochwałę zasługuję przede wszystkim czas włączania urządzenia, który trwa zaledwie 1-2 sekundy, podczas gdy w PocketBook 623 czas ten wynosił około 8-9 sekund. Szybciej otworzymy również książkę oraz przewrócimy strony jednak te różnice nie są, aż tak zauważalne jak wspomniane uruchomienia czytnika.
Test PocketBook 626 Touch Lux 2
Powyższy tekst opisuje nasze pierwsze wrażenia z użytkowania PocketBooka Touch Lux 2. Oczywiście w najbliższym czasie na naszym blogu pojawi się recenzja PocketBooka 626, niemniej jednak w celu jej stworzenia potrzebujemy więcej czasu na przetestowanie nowego modelu. Z pewnością opublikujemy również porównanie PocketBook 623 Touch Lux vs. PocketBook 626 Touch Lux 2.
Jesteśmy otwarci na Wasze sugestie, jakim funkcjom moglibyśmy się szczególnie przyjrzeć przy testowaniu modelu Touch Lux 2. Zachęcamy do zostawienia propozycji w komentarzach.
Witam
Moglibyście napisać jak wygląda stabilność nowego modelu – bo w internecie jest dość sporo opinii wskazujących na to, że są z tym problemy? Oraz czy byłaby możliwość zrobienia wideo porównania z modelem 622 – który jest chyba dość popularny?
Witamy
oczywiście przyjrzymy się stabilności systemu , na szybko możemy powiedzieć, że praktycznie zaraz po uruchomieniu zainstalowaliśmy nowe oprogramowanie (bo jest już dostępne), na którym czytnik lepiej pracuje. Odnośnie zrobienia wideo to czy na pewno chodzi o model 622? Faktycznie jest to dosyć popularny czytnik marki PocketBook, ale obecnie jest już wycofany ze sprzedaży. W jego miejsce wszedł 624, 623.
Może to moje błędne wyobrażenie, ale model 622 był chyba pierwszym, który zyskał większą popularność w Polsce – mając na uwadze ilość opinii chociażby na forum eksiazki.org (w wypromowaniu którego miałem tam swój udział 😀 ), czy w sklepach internetowych (jak euro.com.pl). W czytnikach zaś zmiany zachodzą na zasadzie ewolucji, a nie rewolucji. W związku z tym osoba posiadająca model 622 właściwie niczego nie zyskuje zmieniając go na 624. A model 623 był mocno opóźniony w stosunku do Paperwhite’a i od początku było wiadomo, że wyjdzie następna generacja ze światełkiem…
Dlatego jako użytkownik 622 następnym modelem który mnie interesuje jest właśnie 626 – który oferuje największy przeskok technologiczny. Prywatnie sam bym zrobił takie porównanie, ale muszę czekać na zwrot podatku 😀 .
Tak, zdecydowanie 622 jest jednym z czytników firmy PocketBook, który zyskał największą popularność i do dziś do tego modelu mamy wielki sentyment. Postaramy się zatem wykopać go z szafy zrobić jakieś porównanie, niemniej jednak nic nie obiecujemy. Dziękujemy za sugestie 🙂