Kalendarze ścienne to już powoli przeszłość. Widzimy je jeszcze w biurach lub domach naszych rodziców, ale sami najchętniej korzystamy z tych wbudowanych w nasze smartfony. Poniższa koncepcja ma w sobie coś z przeszłości, ale z pewnością jest produktem nowoczesności. Co to takiego?

Wygląda jak zwykły kalendarz, który zawieszamy na ścianę, ale absolutnie nim nie jest. To wyświetlacz E Ink, który jest urządzeniem elektronicznym stworzonym na potrzeby japońskiej kampanii Android Experiments. Pomysł jest genialny w swojej prostocie. Ekran e-papierowy wyświetla poszczególne miesiące, dni i lata. Charakteryzuje się niską rozdzielczością, ale za to szalenie długim czasem wytrzymałości baterii.

Taki wyświetlacz może wisieć na ścianie miesiącami i samodzielnie będzie zmieniał daty, zgodnie z naszymi potrzebami. Magic Calendar, bo taka jest jego nazwa, potrafi zsynchronizować się z kalendarzem Google i posiada podstawową paletę kolorów. Poszczególne zdarzenia emitują się same poprzez regularne odświeżanie ekranu.

Miesiące zmieniają się automatycznie, co sprawia, że nie musimy przewracać kartek, ani nawet ingerować dotykiem w wyświetlacz. Całość wygląda jak plastikowy obrazek, ale oczywiście jest to zaawansowana technologia.

Póki co niestety to jedynie koncepcja, zatem zamówienie gotowego produktu albo choć wpłacenie pieniędzy na jego rozwój nie jest obecnie możliwe. Pozostaje mieć nadzieję, że kalendarz E Ink zostanie wyprodukowany i będziemy mogli cieszyć się jego możliwościami przez długie lata.

Źródło: tabletowo.pl