Dzisiaj przedstawiamy Wam starcie gigantów – Onyx Boox Note S i Kindle Oasis 2. Oba czytniki wprowadziły na rynek sporo zamieszania. Oferują wiele z najlepszych możliwych parametrów, ale nie należą niestety do najtańszych. Jak to mówią, za jakość się płaci. Porównujemy je ze sobą, ponieważ mianownikiem łączącym jest cena obu urządzeń. A zatem, co oferują czytniki za niespełna 1500 złotych?
Ekran
Standardowo zacznijmy od porównania ekranów. Różnic będzie sporo. Kindle Oasis 2 ma jeden z największy spośród Kindli ekran 7 cali, o rozdzielczości 300 dpi, a więc najwyższej z możliwych. Mimo tego, wydaje się malutki przy 9,7-calowym Onyx Boox Note S. Spoglądając na parametry techniczne Note S, przy specyfikacji rozdzielczości ekranu unosi się brew ─ 150 dpi? Czy będzie na nim cokolwiek widać? Tak! I to wcale nie dużo gorzej niż na Kindle Oasis 2.
Z odległości standardowej dla czytania ciężko zauważyć różnice. Po bliższym przyjrzeniu na Onyx’ie można dostrzec minimalne rozmycie. Co więcej, nawet przy maksymalnej wielkości czcionki ebook w formacie MOBI prezentuje się stosunkowo dobrze.
Kindle, mimo ekranu nieco większego od standardowych, najlepiej sprawdzi się do czytania beletrystyki. Nie ma tu raczej co myśleć o wyświetleniu dokumentów, czy czytaniu czasopism. Jest to możliwe, ale na pewno nie tak wygodne jak na Onyx Boox Note S, który stworzono z myślą o wyświetlaniu tego typu plików.
Podświetlenie
Onyx Boox Note S, tak samo jak inne czytniki z dużymi ekranami, nie ma podświetlenia, co z pewnością jest jego sporą wadą. Natomiast Kindle Oasis 2 wyposażono w standardowe białe oświetlenie, z możliwością regulacji od 0 do 24 pozimów. Jego barwa jest raczej chłodna niż ciepła, jednak w niczym to nie przeszkadza.
W tym aspekcie Kindle Oasis 2 ma zdecydowanie dużą przewagę. Dlatego świetnie się nada do codziennych zastosowań. Wieczornemu czytaniu na Onyx Boox Note S zdecydowanie będzie musiała towarzyszyć lampka.
Czytanie
Sprawdźmy, jak czytniki radzą sobie z poszczególnymi formatami oraz jakie mają opcje czytania.
W Kindle Oasis 2 strony możemy przewracać za pomocą kliknięcia palcem lub za pomocą przycisków fizycznych, na boku ramki czytnika. Warto dodać, że jest to jeden z niewielu czytników Amazona w nie wyposażony. Są naprawdę wygodne i funkcjonalne, przez co zdecydowanie zwiększają komfort czytania.
Jeśli chodzi o szybkość działania, to także jest zadowalająca, strony niemalże same się przewracają. A otwarcie pliku w formacie MOBI zajmuje niespełna sekundę. Standardowo możemy zaznaczać ważniejsze fragmenty tekstu i dodawać notatki. Ciekawą opcją jest możliwość szukania danego słowa we wszystkich książkach, jakie są na czytniku lub w konkretnej pozycji. Na uwagę zasługuje także możliwość sprawdzania znaczeń poszczególnych słów zarówno za pomocą słownika, jak i Wikipedii. Definicje ukazują sie niemalże natychmiastowo. Dla tych, którzy uczą się języków obcych na pewno dobrą wiadomością będzie, że w taki sam sposób możemy wyszukać tłumaczenie danego słowa.
Sprawdziliśmy również jak Kindle Oasis 2 radzi sobie z plikami w formacie PDF. Ładowanie ebooka zajmuje nieco dłużej, jednak po około 4 sekundach możemy zmierzyć się z lekturą. Dlaczego zmierzyć? Niestety, żeby czytać w tym formacie na czytniku ze stosunkowo małym ekranem trzeba uzbroić się w cierpliwość. Po przybliżeniu widzimy tylko fragmenty tekstu, natomiast oddalając jest on za mały, aby czytać. Jedynym rozwiązaniem jest manewrowanie za pomocą palców, jednak dłuższe czytanie w ten sposób na pewno będzie irytujące. Na szczęście tak samo jak w przypadku MOBI możemy korzystać ze wszystkich dodatkowych opcji, takich jak słownik i tłumacz.
Jeśli ktoś byłby czepialski pewnie powiedziałby, że MOBI otwiera się nieco dłużej na Onyx Boox Note S, jednak różnica wynosi maksymalnie dwie sekundy. Tutaj strony możemy przewracać za pomocą palców lub jeśli ktoś woli, to może to robić także dołączonym rysikiem WACOM. Zmiana stron jest bardzo szybka i nie pozostawia żadnego ghostingu. Po zaznaczeniu słowa, pojawiają się takie opcje jak: możliwość skopiowania (bardzo na plus!), podkreślanie, dodawanie notatek, słownik oraz Text-to-Speech. Tutaj również możemy sprawdzić definicje w Wikipedii, jednak zostajemy przekierowani do przeglądarki, w której otwiera się witryna.
A jak poradzi sobie z plikami PDF? Otwarcie ebooka zajęło tyle samo co MOBI. W przeciwieństwie do Kindla, na Onyxie można zacząć lekturę PDF od razu po wyświetleniu się pliku, ponieważ jest on na tyle duży, że nie ma konieczności powiększania. Mamy także dwie opcje ucinania marginesów, aby tekst był większy. Możemy zmniejszyć wszystkie marginesy lub tylko boczne. Ustawienia zostają zastosowane do całego tekstu. Jest to bardzo przydatna funkcja, które pozwala zapomieć o manewrowaniu i ustawianiu pliku za pomocą palców. W każdej chwili możemy również zmienić rotację o 360 stopni.
Jednak zdecydowanie najciekawszą funkcją, której mogą „pozazdrościć” Onyx Boox Note S inne czytniki jest możliwość ręcznego notowania rysikiem po tekście. Niestety, tyczy się to tylko plików PDF. Tekst z notatkami można zapisać jako nowy plik, dzięki czemu możliwe jest odtworzenie go na innych urządzeniach razem z zapiskami. Możemy eksportować tylko te strony, na których są notatki lub cały plik, który zapisuje się w folderze pamięć.
Szybkość działania
Oba czytniki mają szybki czas reakcji. Zarówno przewracanie stron, jak i obsługa menu, folderów i dodatkowych funkcji jest wygodna. Onyx Boox Note S pracuje w oparciu o procesor Quad-core 1 GHz i ma aż 1 GB pamięci RAM. Natomiast Oasis 2 może pochwalić się procesorem Dual Core (2×1 GHz). Niestety Amazon nie podaje ile dokładnie posiada pamięci RAM.
Funkcje dodatkowe Kindle Oasis 2 nie ma stosunkowo dużo funkcji dodatkowych. Jednak najważniejszą, o której warto wspomnieć jest wodoodporność IPX8, dzięki której zabierzemy czytnik dosłownie wszędzie. Jest to pierwszy czytnik od Amazonu, który wyposażono w tę funkcję. Oprócz tego Kindle posiada akcelerometr, który umożliwia obracanie ekranu o 180 stopni. Znajdziemy też przeglądarkę, niestety w wersji eksperymentalnej, przez co nie można oczekiwać od niej zbyt wiele. Poza tym posiada Bluetooth, który umożliwia odsłuchiwanie audiobooków w aplikacji Audible, a także wyżej wspomniane podświetlenie, z opcją trybu nocnego.
Onyx Boox Note S oferuje nieco więcej funkcji, dzięki temu, że wyposażono go w system Android 6.0, który umożliwia dostęp do wielu aplikacji. W przeciwieństwie do Kindla, przeglądarka jest całkiem niezła, jak na czytnik ebooków. Bez problemu zalogujemy się na maila, czy też przeczytamy artykuł. Poza tym do dyspozycji mamy notatnik, w którym możemy ręcznie notować za pomocą rysika WACOM. Jest też dobra informacja dla fanów audiobooków, Onyx Boox Note S ma głośniki oraz Bluetooth, dzięki czemu również możemy odsłuchiwać na nim audio. Ponadto Note S, odtworzy wszystkie standardowe pliki mp3, a Kindle tyle te z serwisu Audible.
Podsumowanie
Oba czytniki są urządzeniami wysokiej klasy, stąd ich dość wysoka cena. Mimo tego, że jest ona w obu wypadkach bardzo podobna, różnice między Kindle Oasis 2, a Onyx Boox Note S są spore. Kindle zdecydowanie bardziej nada się dla osób, szukających świetnego czytnika do codziennych zastosowań, który będzie nieco większy od standardowych, jednak wciąż mobilny i przeznaczony głównie do beletrystyki w formacie MOBI. Pozwoli na komfortową lekturę zarówno w nocy, jak i w wannie.
Natomiast Onyx Boox Note S został stworzony do bardziej profesjonalnych zastosowań, ale nie tylko. Skorzystają też na pewno studenci oraz inne osoby, które potrzebują sporządzać ręczne, elektroniczne notatki i często korzystają z plików PDF. Dużą zaletą jest także możliwość pobierania aplikacji, które oferuje Android, a także stosunkowo wygodne korzystanie z przeglądarki.