E-czytniki z kolorowym ekranem E Ink Kaleido 3 to ciekawa alternatywa dla klasycznych monochromatycznych modeli. Ekrany wyświetlające kolory są szczególnie praktyczne, jeśli oprócz beletrystyki często sięgasz też po komiksy, magazyny czy pliki PDF. W tym zestawieniu przedstawiamy porównanie dwóch czytników z 7-calowym ekranem kolorowym: Onyx Boox Go Color 7 Gen II oraz Kobo Libra Colour. Choć na pierwszy rzut oka wyglądają one podobnie, to pod względem funkcjonalności są naprawdę zupełnie różne. Sprawdź, który z modeli spełni Twoje oczekiwania.

Spis treści
Wygląd i ekran
Oba czytniki wykorzystują 7-calowe kolorowe ekrany E Ink Kaleido 3. Oferują wysoką rozdzielczość 300 PPI w trybie czarno-białym oraz 150 PPI w kolorze. Obraz wykorzystujący tę technologię jest wyraźny, a pastelowe kolory świetnie przedstawiają komiksy, wykresy i wszelkiego rodzaju ilustracje. Zarówno model od Onyx Boox, jak i od Kobo oferują podświetlenie z regulacją barwy, które pozwala dostosować tonację światła do pory dnia i własnych preferencji. Na zdjęciach można zauważyć, że podświetlenie Kobo Libra Colour jest trochę mocniejsze niż w Go Color 7 Gen II. Sama barwa światła jest podobna w obu czytnikach. W bezpośrednim porównaniu ekran Kobo jest bielszy.

W Boox Go Color 7 Gen II ekran jest zlicowany z ramką, co dodaje mu nowoczesnego wyglądu. Dzięki takiemu zabiegowi łatwo utrzymać front w czystości. W przypadku Kobo Libra Colour ekran jest lekko zagłębiony w obudowie, co ma wpływ na zapewnienie większego bezpieczeństwa wyświetlacza. Różnice w konstrukcji przekładają się również na ergonomię. Kobo cechuje się charakterystycznie zaobloną dolną krawędzią z fizycznymi przyciskami do zmiany stron. Sprawia to, że czytnik doskonale leży w dłoni, zwłaszcza podczas długich sesji z lekturą.

Tylną obudowę Kobo pokryto przyjemnym w dotyku tworzywem z tłoczonym wzorem przypominającym drobne kwiaty. Obudowa Boox Go Color 7 Gen II prezentuje się natomiast w postaci bardzo przyjemnej i również delikatnie teksturowanej powierzchni, która poprawia pewność chwytu. Mimo różnic w kształcie formy, oba czytniki są wygodne w użytkowaniu i bardzo dobrze leżą w dłoni.
Specyfikacja techniczna i system
Pod względem podzespołów Onyx Boox Go Color 7 Gen II zdecydowanie wyprzedza konkurenta. Napędza go wydajny ośmiordzeniowy procesor Qualcomm, wspierany przez 4 GB pamięci RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej. Taki zestaw sprawia, że czytnik działa wyjątkowo płynnie, nawet przy obsłudze dużych plików PDF, komiksów czy aplikacji zewnętrznych. W przypadku Kobo Libra Colour producent postawił na prostszą konfigurację. Dwurdzeniowy procesor 2,0 GHz, 1 GB RAM i 32 GB pamięci w zupełności jednak wystarcza do codziennego użytkowania.
Kluczową różnicę między tymi modelami stanowi system operacyjny. Boox działa na Androidzie 13. Umożliwia on dostęp do sklepu Google Play i pozwala instalować aplikacje, takie jak Legimi, Empik Go, czy Kindle. Kobo korzysta natomiast z zamkniętego systemu Linux, który jest prosty i stabilny, ale ogranicza możliwości personalizacji i rozszerzania funkcjonalności czytnika.

Boox Go Color 7 Gen II posiada również więcej opcji łączności i multimediów niż Kobo. Czytnik obsługuje Bluetooth 5.1, ma wbudowane głośniki i mikrofon. Co więcej, Boox umożliwia podłączenie słuchawek przez port USB-C. Kobo Libra Colour nie posiada niestety wbudowanych głośników ani wyjścia audio. Obsługuje za to Bluetooth, który pozwala na słuchanie audiobooków bezprzewodowo, za pomocą słuchawek lub głośników Bluetooth. Nie posiada też funkcji TTS (Text to Speech) zmieniającej tekst na format dźwiękowy.
Dodatkowym atutem Booxa jest obecność slotu na kartę microSD, który daje możliwość rozszerzenia pamięci o kolejne gigabajty. W modelu Kobo takiej opcji nie udostępniono.
Czytanie i obsługa formatów
Zarówno Boox Go Color 7 Gen II, jak i Kobo Libra Colour doskonale spełniają swoje podstawowe zadanie – zapewniają użytkownikowi duży komfort w czytaniu e-booków. Okazuje się jednak, że możliwości, którymi realizują to zadanie, znacząco się od siebie różnią.

Kobo Libra Colour działa w oparciu o własne, dopracowane oprogramowanie, które jest proste, intuicyjne i mocno nakierowane na proces czytania. Czytnik obsługuje 15 formatów plików, w tym najpopularniejsze, jak EPUB, MOBI, PDF czy CBZ i CBR. Oprogramowanie Kobo oferuje bardzo dobre funkcje organizowania własnej biblioteki, dopracowany system tworzenia notatek (przy wsparciu się rysikiem Kobo), integrację ze sklepem Kobo oraz współpracę z wypożyczalnią OverDrive. Użytkownik nie ma tu niestety dostępu do aplikacji zewnętrznych. W zamian dostaje środowisko mocno stabilne i gotowe do działania od momentu wyjęcia sprzętu z pudełka.
Onyx Boox Go Color 7 Gen II oferuje znacznie szersze możliwości czytelnicze od konkurenta. Obsługuje on ponad 20 formatów plików – zarówno popularne e-booki, jak i dokumenty tekstowe (DOC, DOCX, PPT, RTF), pliki wizualne w postaci komiksów (CBR, CBZ), a także obrazy i pliki audio. Go Colour 7 Gen II działa w oparciu o aplikację NeoReader. Zapewnia ona rozbudowane warianty wyświetlania tekstu, adnotacji, czy eksport notatek. Dzięki systemowi Android można tu instalować dowolne aplikacje pomocne w procesie czytania. Docenią to szczególnie użytkownicy platform typu Legimi, Empik Go czy Google Books.

Warto dodać, że oba czytniki można obsługiwać zarówno dotykowo jak i przy pomocy rysika (należy dokupić osobno). Z Boox’em współpracuje pióro z serii Boox InkSense, a z Kobo – rysik Kobo Stylus 2. W zakresie tworzenia notatek czytniki znacznie się od siebie różnią. Kobo ma prostsze narzędzia przeznaczone głównie do zaznaczania i tworzenia krótkich notatek, natomiast Boox pozwala na zaawansowane szkicowanie, tworzenie wielowarstwowych dokumentów, rozpoznawanie pisma odręcznego i organizowanie plików w chmurze.
Wydajność baterii
Czas pracy baterii w obu modelach jest zbliżony przy podobnych zakresach czasowych czytania. Warto jednak pamiętać, że Onyx Boox Go Color 7 Gen II działa w systemie Android, który oferuje znacznie większe możliwości, a przez to naturalnym jest, że może zużywać więcej energii – szczególnie podczas korzystania z aplikacji zewnętrznych, Wi-Fi, Bluetooth czy multimediów. Mimo że Boox ma nieco pojemniejszy akumulator (2300 mAh vs 2050 mAh w Kobo), Kobo Libra Colour, dzięki mniej skomplikowanemu oprogramowaniu, na jednym ładowaniu baterii może pracować dłużej, zwłaszcza przy umiarkowanym czytaniu z wyłączonym podświetleniem.
Funkcje dodatkowe
W obu czytnikach oferowany jest zestaw praktycznych funkcji zwiększających komfort korzystania z e-booków, dokumentów czy notatek, jednak i w tej kwestii można zauważyć spore różnice.
W Kobo Libra Colour producent skupia się przede wszystkim na czytaniu. Oferuje fizyczne przyciski do zmiany stron, które są szczególnie praktyczne, kiedy czyta się, trzymając czytnik w jednej ręce. Dzięki wodoodporności w standardzie IPX8, Librę Colour bez problemu można używać podczas kąpieli w wannie, przy basenie czy w czasie podróży. Kobo posiada także akcelerometr, który automatycznie obraca ekran w zależności od położenia czytnika oraz integrację z chmurą Kobo i bibliotekami publicznymi (OverDrive – dostępny za granicą).

Producent Onyx Boox Go Color 7 Gen II stawia natomiast na mocno rozbudowaną funkcjonalność. Oprócz dotykowych przycisków umieszczonych w powierzchni ekranu i akcelerometru, czytnik oferuje także mikrofon, wbudowane głośniki oraz możliwość korzystania z funkcji Text-To-Speech (TTS), która zamienia tekst na format dźwiękowy. To świetna możliwość w trakcie nauki języków obcych lub dla osób z problemami wzroku. Czytnik wyposażono w przeglądarkę internetową, funkcję rozpoznawania mowy, a także w wiele narzędzi do tworzenia zaawansowanych notatek i szkiców. Dzięki Androidowi dostępne są tu także aplikacje przeznaczone do synchronizacji danych w chmurze, obsługi poczty e-mail, kalendarza czy różnorodnych komunikatorów.
Eksport notatek
Onyx Boox Go Color 7 Gen II oferuje bardzo bogaty zestaw możliwości eksportowania notatek. Użytkownik może zapisać je jako plik PNG, PDF (bitmapowo lub wektorowo), plik .note (do edycji w systemie Boox) lub plik tekstowy (TXT) – wszystkie z możliwością wyboru rozdzielczości i formatu strony. Są tu też funkcje szybkiego udostępniania danych, np. przez Bluetooth, Wi-Fi, chmurę lub zdalne drukowanie. Ciekawym rozwiązaniem jest także możliwość generowania kodu QR, który pozwala błyskawicznie udostępnić gotowy plik do pobrania, bez konieczności logowania się przez inne urządzenia.
Kobo Libra Colour oferuje prostszy, ale nadal bardzo praktyczny system eksportowania. Notatki można wyeksportować do pliku Word (DOCX), tekstowego (TXT) lub HTML, a następnie przesłać go bezpośrednio do komputera lub zapisać w Dropboxie, lub na Dysku Google. Funkcja ta jest zintegrowana z kontem Kobo i działa w tle standardowego korzystania z czytnika, a tym samym nie ma konieczności instalowania dodatkowych aplikacji.
Rysiki
Kobo Libra Colour i Onyx Boox Go Color 7 Gen II współpracują z aktywnymi rysikami, których używanie do złudzenia naśladuje odręczne pisanie ołówkiem, a także pozwala zaznaczać fragmenty tekstu i tworzyć notatki o dowolnym charakterze. W obu przypadkach są to dedykowane akcesoria nienależące do technologii Wacom, ale wyposażone w podobne funkcje i zbliżony wygląd.

Kobo Stylus 2 i Boox InkSense to lekkie, eleganckie rysiki, których ładowanie odbywa się przez port USB-C. Oba mają funkcjonalny przycisk boczny. Różnią się jedynie kilkoma detalami. Boox ma nieco dłuższy korpus, a Kobo wyposażono w większą gumkę na końcu, ułatwiającą szybkie poprawki. Kolorystyka również odróżnia te modele – Boox InkSense jest utrzymany w eleganckim metaliczno-szarym kolorze, natomiast Kobo Stylus 2 ma matowe czarne wykończenie z kontrastową szarą gumką.

Biorąc pod uwagę komfort pisania, warto zaznaczyć, że ekran Kobo ma delikatnie chropowatą powierzchnię, która świetnie imituje teksturę papieru. Z kolei ekran Booxa jest gładszy, ale zyskuje dzięki bardziej zaawansowanym funkcjom tworzenia notatek, w których uwzględniono możliwość pracy na warstwach, rozpoznawanie pisma odręcznego, szablony i możliwość eksportu plików do różnych formatów.

Ważne! Rysiki nie są kompatybilne z modelami innych producentów. Kobo Stylus 2 nie działa z czytnikami Boox, a Boox InkSense nie działa z Kobo.
Dla kogo który czytnik?
Kobo Libra Colour to świetny wybór dla osób, które szukają solidnego i niezawodnego czytnika do codziennego czytania. Sprawdzi się idealnie dla miłośników e-booków, komiksów oraz wszelkich plików w formacie PDF, a także dla osób nie potrzebujących stałego dostępu do aplikacji zewnętrznych. Będzie również odpowiedni dla tych, którzy potrzebują niezawodnego sprzętu w podróży, bo dzięki wodoodporności i wygodnej obudowie z fizycznymi przyciskami użytkowanie Libra Colour jest bardzo komfortowe w każdych warunkach. Model szczególnie też przypadnie do gustu użytkownikom ceniącym minimalizm, intuicyjny interfejs i system Kobo.

Z kolei Onyx Boox Go Color 7 Gen II to propozycja dla zaawansowanych użytkowników, którzy od czytnika oczekują dużej swobody działania i możliwości rozszerzania funkcjonalności. Będzie to model idealny dla osób korzystających z wielu aplikacji czytelniczych (Legimi, Empik Go, Kindle), dla studentów, profesjonalistów oraz każdego, kto oprócz czytania ulubionych lektur, chce tworzyć notatki, szkice czy korzystać z funkcji tekstu mówionego. To dobry wybór dla tych, którzy potrzebują narzędzia do pracy z dokumentami w różnych formatach czy korzystania z usług chmurowych i internetowych.
Podsumowanie
Zarówno Onyx Boox Go Color 7 Gen II, jak i Kobo Libra Colour to dobre, nowoczesne, 7-calowe czytniki z kolorowym ekranem E Ink Kaleido 3 i możliwością notowania.
Kobo Libra Colour stawia na prostotę, wygodę i solidne oprogramowanie. To idealny wybór dla tych, którzy chcą po prostu cieszyć się komfortowym czytaniem ulubionych lektur bez rozpraszania się cyfrowym hałasem. Dzięki wodoodpornej obudowie model świetnie spełni swą rolę jako towarzysz każdej, nawet najbardziej przygodowej i skomplikowanej podróży.
Onyx Boox Go Color 7 Gen II to wszechstronny czytnik z możliwościami tabletu oferujący czytelnikowi pełną swobodę użytkowania. Otwarty system, duża wydajność, funkcja TTS i rozbudowane opcje notatnikowe sprawiają, że to idealny model dla tych, którzy od czytnika oczekują czegoś więcej niż tylko czytanie książek.
Wybór pomiędzy nimi zależy od Twoich potrzeb – jeśli cenisz prostotę, wybierz Kobo. Jeśli chcesz maksymalnej elastyczności i mocy – postaw na Boox.
Autos: J.S.
Onyx Boox Go Color 7 Gen II Kobo Libra Colour