Procesor i.MX7

Dla(?) czytników ebooków.

Technologia w czytnikach

Rozwój technologii w czytnikach ebooków jest o wiele wolniejszy niż zwykle ma to miejsce w temacie sprzętów elektronicznych.

Wśród komputerów, tabletów i telefonów pojawia się ogromna ilość różnych procesorów i elementów oprogramowania.

Z kolei czytniki ebooków są jednorodne jeśli chodzi o elementy z których się składają.

W rzeczywistości wszyscy producenci czytników E Ink używają tych samych procesorów od firmy Freescale. Przez ostatnie 4 lata wszystkie Kindle, Kobo, Pocketbooki, Nooki i inne marki używały tych samych procesorów i.MX6.

Kilka czytników z systemem Android używa dwurdzeniowej wersji tego procesora, ale większość jednak używa wersji solo.

W czerwcu 2015 roku, firma Freescale zaprezentowała serię procesorów: i.MX7 o znacznie lepszej efektywności energetycznej. Do dziś jednak żaden czytnik nie został wydany z tą nową wersją procesora.

Może finalnie zaczną pojawiać się czytniki z chipami i.MX7, ale jak dotąd nic na to nie wskazuje.

Nasuwa się refleksja, co jest nie tak z procesorami i.MX7? Czy nie są one dobrym rozwiązaniem dla czytników? Freescale twierdzi, że są.

Szybkość czy wydajność?

Inaczej niż w przypadku większości nowych procesorów i.MX7 nie jest szybszy od poprzedniego. W rzeczywistości jest o 200 MH wolniejszy niż iMX6. Prawdopodobnie mniejsza szybkość wcale nie jest dobrą rzeczą dla czytników. Głównym ulepszeniem jest znacznie zwiększona efektywność energetyczna, jednak czytniki już znacznie rozwinęły się w tej kwestii, w związku z tym prawdopodobnie zalety mogą tutaj nie przewyższać minusów. Może lepiej poczekać na serię nowych procesorów dla E Ink, które będą miały ulepszoną zarówno wydajność jak i prędkość?

Źródło: http://blog.the-ebook-reader.com