Żony (nie)idealne - Magdalena Baryła-Klimek

Żony (nie)idealne

Magdalena Baryła-Klimek

32,99 zł28,04 zł

Dostępne formaty plików: EPUB, MOBI

Wydawnictwo Novae Res
ISBN 978-83-8313-416-1
Data wydania 9 marca 2023
Język: Polski
Liczba stron: 190
Rozmiar pliku: 2,7 MB
Zabezpieczenie: Znak wodny
Fragment: Pobierz fragment EPUB
Język: Polski
Liczba stron: 190
Rozmiar pliku: 6,3 MB
Zabezpieczenie: Znak wodny
Fragment: Pobierz fragment MOBI
32,99 zł28,04 zł

Dostępne formaty plików: EPUB, MOBI

Opis

Dwie dziewczyny biegną przez korytarz gimnazjum, trzymając się za ręce. Z czułością dotykają swoich dłoni, ciepło uśmiechają się do siebie. Przyjaciółki? A może to początek miłości, tylko żadna z nich jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy? Obie wiedzą natomiast, że jest w tej ich niezwykle bliskiej relacji coś niewłaściwego, zakazanego, coś, co lepiej ukrywać przed światem…

Dwadzieścia lat trwała droga Magdy i Kasi do akceptacji swoich uczuć i przyznania się do nich przed sobą, przed znajomymi, a wreszcie przed konserwatywnymi rodzinami z małych miejscowości na zachodzie Polski. Ich poruszająca historia udowadnia, że nie warto milczeć i z zaciśniętymi zębami spełniać oczekiwań innych. Bo milczenie zabija od środka. Jeżeli nie zatrzymasz się na chwilę i nie posłuchasz siebie, to mimo najszczerszych chęci nigdy nie
osiągniesz tego, o czym marzysz.

Był wietrzny i chłodny wieczór. Na molo próżno było szukać takich wariatów jak my. Cieszyłyśmy się, że mamy tyle prywatności. A najbardziej radowała się z tego Kasia. Kiedy tak spacerowałyśmy, była jakaś nieswoja. Zauważyłam to, ale pomyślałam, że pewnie jeszcze trochę gniewa się z powodu wcześniejszej kłótni. Dlatego zbagatelizowałam jej zachowanie. W pewnym momencie stanęła przy jednej z ławek i zapatrzyła się w ciemny horyzont – tam, gdzie trudno już było oddzielić morze od nieba. Nagle szepnęła do mnie poważnym i trzęsącym się głosem: „Usiądź!”. Stanęłam przed nią zdezorientowana i przerażona zarazem, bo nie wiedziałam, co się dzieje. Serce zaczęło mi mocniej bić. Do dziś nie wiem, czy ze strachu, czy podświadomie czułam, co może się zaraz wydarzyć. Nawet teraz, kiedy piszę te słowa, znowu odczuwam ten sam lęk…

Korzystamy z plików cookies w celu sprawnej realizacji usług i poprawnego działania strony.
Możesz określić sposób przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz tutaj »