Dostępne formaty plików: PDF
Wydawnictwo | Biblioteka Analiz |
ISBN | |
Data wydania | wrzesień 2019 |
Język: | Polski |
Liczba stron: | 56 |
Rozmiar pliku: | 20,7 MB |
Zabezpieczenie: | Znak wodny |
Dostępne formaty plików: PDF
W numerze:
Biblioteka polsko-szwajcarska
Polska część mieści się na warszawskiej Ochocie. Cała biblioteka to
niewielkie mieszkanie naszpikowane starymi książkami. Nie wiadomo,
ile ich jest, właściciel woli nie liczyć, aby się nie denerwować. Szwajcarska
część biblioteki urządza się na wsi pod Warszawą. Metodycznie
rozkładana, według porządku alfabetycznego. Profesor Jan Zieliński
był attaché kulturalnym przy Ambasadzie RP w Bernie od 1991 roku.
Teraz powoli mości się w Polsce, po ćwierćwieczu pracy w Szwajcarii.
Szwajcarska część biblioteki jest nowsza, młodsza i składa się głównie
z książek powstałych po 1991 roku. Są tam oczywiście i książki starsze,
bo jak profesor podkreśla: – Mnie książki kochają i przybywały do mnie zewsząd w dużych ilościach – w cyklu „Prywatne Biblioteki” prezentujemy bibliotekę Jana Zielińskiego, historyka literatury, krytyka, tłumacza i dyplomaty
Krakowska Spółka Wydawnicza
Znaną i cenioną historyczną serię klasyki literatury polskiej i światowej „Biblioteka Narodowa” kojarzymy z wrocławskim Ossolineum, czyli Zakładem Narodowym im. Ossolińskich. Tymczasem powołanie cyklu polska kultura zawdzięcza Krakowskiej Spółce Wydawniczej, wydającej przed wojną wielkie dzieła pisarzy polskich i obcych w serii z charakterystyczną białą okładką, w kieszonkowym formacie i w niskiej cenie. Oferowane przez wydawnictwo publikacje miały odznaczać się wysokim poziomem literaturoznawczym: oparciem się o pierwsze wydania w celu zachowania „czystości” oryginału, starannym opracowaniem naukowym ze wstępem – esejem oraz przypisami, a także charakterystyczną dla całej serii szatą graficzną – prezentujemy kolejne wydawnictwo w cyklu „Wydawcy międzywojennej Polski” /
Jako pisarz muszę być anarchistą
Uwielbiam poczucie swobody, które dają powieści sensacyjne. Natomiast wydaje mi się, że każdy gatunek pozwala na eksperymenty i zależy od pisarza, czy z tej wolności korzysta. Historia szpiegowska może być zarazem opowieścią o miłości, ale tylko jeśli nie traci swoich głównych cech. Powieść tego typu musi zawierac sekrety i bohaterów, którzy stoją po obu stronach barykady – sa jednocześnie dobrzy i źli. Według mnie książki szpiegowskie opierają się głównie na budowaniu napięcia, więc tego również nie mogło zabraknąć w „Szpiegu z Bejrutu” – rozmowa z pisarzem Joakimem Zanderem
Książki miesiąca
Proponujemy także: