Dostępne formaty plików: EPUB, MOBI
Wydawnictwo | Poligraf |
ISBN | 978-83-8159-990-0 |
Data wydania | 12 listopada 2019 |
Język: | Polski |
Liczba stron: | 208 |
Rozmiar pliku: | 1,1 MB |
Zabezpieczenie: | Znak wodny |
Fragment: | Pobierz fragment EPUB |
Język: | Polski |
Liczba stron: | 208 |
Rozmiar pliku: | 1,4 MB |
Zabezpieczenie: | Znak wodny |
Fragment: | Pobierz fragment MOBI |
Dostępne formaty plików: EPUB, MOBI
Czy praca w systemie dwudziestoczterogodzinnym, z dala od rodziny, przyjaciół, własnego prawdziwego życia, w której nie są szanowane prawa człowieka i pracownika, może dawać nadzieję tysiącom polskich opiekunów osób starszych pracującym w Niemczech? Czy starość we własnym domu – zakrapiana samotnością, chorobą, smutkiem, żalem, tęsknotą, goryczą, w towarzystwie osoby, która nie rozumie prostych, wypowiadanych przez nas zdań, jest oznaką statusu społecznego, luksusu, troski rodziny i państwa? Czy beznadzieja może stać się nadzieją? Czy nadzieja nie jest złudna? Dokąd prowadzi droga polskiego opiekuna? Czy służący do wszystkiego jest tym, czego potrzebuje stary schorowany człowiek w ostatnich latach, miesiącach, dniach, godzinach swojego życia? Te i inne pytania towarzyszyły mi podczas mojej pracy. Docierały do mnie informacje: „Umarła nasza koleżanka”, „Nasza koleżanka jest chora na raka. Pracowała na działalność. Z czego ma teraz żyć?”, „Opiekunka z dwudziestoletnim doświadczeniem szuka pracy w opiece”, „Umarł mój podopieczny. Strasznie to przeżywam. Szukam pracy na już”… W końcu zdałam sobie sprawę z tego, że moje życie jest jak ciepły nadmorski piasek, który przelatuje w promieniach słońca między palcami. Słońca, które przez kilka ostatnich lat widziałam zza niewidzialnych krat dzielących mnie od reszty świata.