Wstępny test Pocketbooka 631 Touch HD

Przygotowaliśmy dziś wstępny test czytnika Pocketbook 631 Touch HD. To najciekawsza premiera 2016 roku i jednocześnie najbardziej nowatorski sprzęt od tego producenta. Postanowiliśmy sprawdzić jego działanie i tak zachwalane najnowocześniejsze opcje na rynku.

Wygląd i estetyka

Wygląd Touch HD budzi niewątpliwie pozytywne emocje. Smukła i opływowa obudowa, mierząca 113,5 × 175 × 9mm, wykonana jest z przyjemnego materiału, który dodatkowo pewnie leży w dłoni. Na tylnej ściance czytnika mieszczą się specjalne tłoczenia stworzone do jeszcze lepszego trzymania urządzenia. Przyciski fizyczne znajdują się pod ekranem, podobnie jak logo Pocketbooka. Wśród nich znajdziemy stronę domową, menu i klawisze zmiany stron. Na dolnej krawędzi dodatkowo producent umieścił wejście na kabel micro USB, gniazdo słuchawkowe, wejście na kartę microSD oraz włącznik. Do czytnika dołączany jest kabel ładujący oraz instrukcja szybkiego startu. Etui możemy dodatkowo dokupić.

Użytkowanie

Nie da się ukryć, że korzystanie z Pocketbooka Touch HD to sama przyjemność. Nowoczesny ekran, prędkość działania oraz funkcjonalność są prawdziwą gratką dla wielbicieli czytników ebooków.

Dotykowy ekran E-ink Carta 6″ z podświetleniem zapewnia wysoki kontrast i ostrość prezentowanych treści. Dzięki temu litery są wyraźniejsze i tym samym czytanie bezpieczniejsze i przyjaźniejsze dla wzroku.

Czytnik wyposażony został w procesor 1 GHz i pamięć RAM 512 MB. Powinno to zapewniać sporą prędkość działania i rzeczywiście tak jest. Łatwo to zauważyć na tle poprzedników. Wewnętrzna pamięć flash wynosi 8 GB, zatem w urządzeniu zmieścimy kilka tysięcy ebooków. Dodatkowo pamięć możemy powiększyć o kartę micro SD do 32 GB, co pozwoli na noszenie całej biblioteki zawsze przy sobie.

Menu, podobnie jak w poprzednich modelach Pocketbooka, stworzone zostało bardzo intuicyjnie. Po rozwinięciu dostępne są dla nas takie usługi jak Aktualności, Dropbox Pocketbook, Galeria, Kalkulator, Książki, Księgarnia, Odręczny notatnik, Odtwarzacz audio, Pasjans, Pocketbook Sync, Send to Pocketbook, Sudoku, Szachy, Słowniki, Ustawienia i Przeglądarka www. Całość została gustownie ułożona w ikony, co tylko zwiększa komfort użytkowania czytnika.

Producent zadbał także o baterię, której moc wynosi 1500 mAh. Pozwala ona na czytanie nawet do miesiąca bez dodatkowego ładowania, ale z zastrzeżeniem użytkowania przez 30 minut dziennie.

Czytanie

Pocketbook 631 obsługuje formaty plików PDF, PDF (DRM), EPUB, EPUB(DRM), DJVU, FB2, FB2.ZIP, DOC, DOCX, RTF, PRC, TCR, TXT, CHM, HTM, HTML, MOBI, ACSM. Pozwala to na czytanie w zasadzie każdego ebooka dostępnego na rynku.

Podczas czytania mamy możliwość skorzystania z kilku przydatnych funkcji. Są to obrót ekranu, notatka, dodanie zakładki, skorzystanie ze słownika, wyszukiwanie w tekście, przejście do spisu treści lub włączenie syntezatora mowy, który przeczyta nam książkę. W ustawieniach możemy dokonać zmiany wyglądu tekstu oraz strony i tym samym dostosować je do własnych preferencji. Przewijanie stron odbywać się może zarówno poprzez dotyk ekranu, jak i za pomocą przycisków fizycznych.

Dodatki

Jak we wszystkich poprzednich modelach, producent zawarł wiele opcji i aplikacji dodatkowych, które mają umilić i zróżnicować korzystanie z czytnika. Wśród nich znajdują się gry, przeglądarka internetowa, zapisywanie ebooków w chmurze, odtwarzacz audio, słowniki, czy notatki. Należy przyznać, że nie jest to ten sam rodzaj korzystania co w smartfonach i tabletach. Wymienione funkcje chodzą ciężko i powoli, co powodować może u niektórych irytację. Należy podchodzić do nich jak do ciekawych dodatków, aniżeli głównych funkcjonalności czytnika.

Podłączenie do komputera

Po podłączeniu, na czytniku wyświetla się tryb wyboru połączenia z PC lub ładowania. Po przejściu na funkcję PC, otwiera nam się folder z ebookami, czyli komputer widzi czytnik jako dysk zewnętrzny. Możemy swobodnie kopiować lub usuwać książki z czytnika.

Dodatkowe dane techniczne

Rozdzielczość: 1072×1448, 300 dpi

Poziomy szarości: 16

System operacyjny: Linux

Waga: 180g

Współpraca z systemami: Windows, Linux, MacOS

Języki menu: polski, angielski, niemiecki, francuski i inne

Ogólne uwagi

Czytnik jest łatwy w obsłudze nawet dla niedoświadczonych użytkowników, intuicyjny i bardzo poręczny. Będzie doskonały jako prezent dla seniora. Dodatkowe opcje przydają się w podróżach lub podczas dużej ilości wolnego czasu, kiedy prócz czytania, możemy zagrać w grę lub przeglądnąć Internet. Całość oceniamy bardzo na plus i dajemy najwyższą notę w porównaniu do poprzednich modeli Pocketbooka.

 

Czytaj też:

Najdoskonalszy czytnik PocketBook, czyli nowy 631 Touch HD

5 thoughts on “Wstępny test Pocketbooka 631 Touch HD

  1. Mandi

    Ja ze swojej strony dodam zaś, że po ponad miesiącu użytkowania plusów jest znacznie więcej, jednak są też drobne mankamenty, ale chyba nie do końca są one winą samego PocketBooka. Wiele osób czeka, że ten model również dostanie wsparcie Legimi, trafienie palcem w przypis by się wyświetliło jego objaśnienie, oraz czas przejścia do przypisu w przypadku większych plików to są mankamenty, jednak ogólna szybkość działania, równomierność podświetlenia, intuicyjność, oraz możliwość doinstalowywania oprogramowania, jak również czytanie na głos czy odtwarzanie audiobooków, wybudzanie okładką, świetne podświetlenie (włączam tylko w nocy przy czytaniu bez doświetlenia z boku) to jest na plus. CoolReader daje się zainstalować bez problemu i działa jak należy. Czekam obecnie na nową wersję firmware obiecaną na styczeń licząc, że poprawi drobne niuanse, ale nie żałuję zakupu i porównując z czytnikami opartymi na androidzie czy też Kindlami to PB wygrywa czasem działania na baterii oraz ilością obsługiwanych formatów. Jeśli komuś są zbędne 300ppi i TTS to wystarczy im Touch Lux 3, który też dobrym czytnikiem jest.

  2. Olga

    Ja mam Touch Lux 3 i jestem z niego zadowolona, ale nie da się ukryć, że 631 wygląda w testach o wiele lepiej. Wsparcie Legimi rzeczywiście by się przydało, ale wydaje mi się, że na to jeszcze poczekamy. Mandi, jest już nowy firmware?

  3. mor

    Zakupiłem ten czytnik 3 tygodnie temu i uważam że to był bardzo dobry wybór. Dobrze leży w dłoniach, szybkość działania jest imponująca, wszystko przełącza się płynnie. Bateria trzyma długo. Polecam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *