Szkoła czytania – nowej generacji

Zaczyna się rok szkolny, więc pora na kompletowanie wszelakich pomocy naukowych. Ale co do tego mają czytniki i ebooki?

 

ID-100275149

Ostatnio wiele się mówi na temat wagi uczniowskich plecaków i toreb oraz o tym, co te mniej czy bardziej niezbędne kilogramy robią z kręgosłupem dzieci i młodzieży. Podręczniki i zeszyty są jak wiadomo podstawą i ciężko się bez nich obyć, ale nauczyciele często wymagają wypożyczania z biblioteki dodatkowych lektur. Ach, gdyby tylko istniało poręczne urządzenie, które mogłoby zgromadzić wszystkie te książki, tak, by uczeń miał do nich dostęp w każdym miejscu i czasie… Ale zaraz, przecież jest! Kto powiedział, że czytnik do obsługi ebooków to zabawka tylko dla dorosłych?

Już teraz wiele szkół otwiera się na nowe technologie i próbuje wykorzystać je w do celów naukowych. Dzieci i młodzież żyją i wychowują się w świecie, w którym przenośne urządzenia mobilne stają się czymś oczywistym, nieodłącznym. Dlatego tradycyjne metody nauczania w szkołach mogą im się wydawać archaiczne, przestarzałe. Wprowadzając do programu korzystanie z takich urządzeń jak tablet czy czytnik można więc nie tylko zainteresować uczniów, ale również „przemycić” trochę wiadomości, a również odciążyć plecy młodego człowieka.

ID-10097902

Co jeśli nasza szkoła nie jest jeszcze gotowa na wprowadzenie takich innowacji? Zawsze można próbować działań na własną rękę. Kupując dziecku czytnik zamiast nowej gry komputerowej, zachęcamy je do poznawania czegoś nowego. Młodzież, przyzwyczajona do codziennego obcowania z technologią, niemal zawsze chętniej sięgnie po ciekawy gadżet niż po gruby tom „Potopu”. Dodatkowo, ucząc dziecko obcowania z książką już od najmłodszych lat, możemy zatroszczyć się o jego dobre nawyki w przyszłości. Dlatego, nawet prosta książka dla dzieci, czytana na urządzeniu elektronicznym, może przyczynić się do rozbudzenia wyobraźni i wykształcenia chęci i łatwości nauki w przyszłości.

ID-100186450

Dodatkowym motywatorem może być również fakt, że powstają internetowe księgarnie, które udostępniają bardzo tanie, lub nawet darmowe, elektroniczne wersje lektur. Nie trzeba więc czekać, aż w bibliotece zwolni się choć jeden tom wymaganej przez nauczyciela książki, a uczeń nie musi nosić w plecaku dodatkowych kilogramów. Wystarczy zgrać ebooki na jedno, lekkie i poręczne urządzenie. A może w dziecku zrodzi się również chęć do czytania czegoś więcej niż obowiązkowych lektur?

Niestety czytniki mają również pewną wadę; są dość delikatne i niezbyt odporne na upadek lub zgniecenie, w które w warunkach szkolnych nietrudno. Jednak nawet i ten problematyczny fakt można przekształcić w zaletę. Dając dziecku dość kruche urządzenie możemy je uczyć szacunku do rzeczy i prawidłowego obchodzenia się z nimi. Mądry rodzic zapewne wykorzysta każdą sytuację, by wpoić swoim pociechom ostrożność, dbałość i poszanowanie wobec zarobionych pieniędzy.

ID-100209546

W sezonie szkolnych zakupów warto wiec pomyśleć o czyniku. Nie jest to urządzenie wszechstronne jak tablet, lecz właśnie dzięki temu nie rozprasza uwagi ucznia, a wykorzystywanie go nawet podczas lekcji, nie powinno spotykać się z dezaprobatą nauczyciela, wręcz przeciwnie. Ponadto czytnik, w przeciwieństwie do podręcznika czy zeszytu; będzie służył przez kilka lat – do celów naukowych, a przy odrobinie szczęścia i dobrych chęci – również jako narzędzie nowej pasji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *