Pełna recenzja czytnika Sony PRS-T1 (Wi-Fi)

Przypomnijmy specyfikacje:

  • 6-calowy multidotykowy ekran E Ink Pearl
  • Rozdzielczość 800 x 600, 16 odcieni szarości
  • Wi-Fi
  • Języki: angielski, francuski, niemiecki, holenderski, włoski, hiszpański
  • Pamieć 2GB z możliwością rozszerzenia do 32 (microSD)
  • Gniazdo słuchawkowe 3.5mm
  • Port  USB 2.0
  • Żywotność baterii: 3-4 tygodni
  • Obsługiwane formaty: Adobe DRM, EPUB, PDF, TXT, MP3, AAC, JPEG, PNG, GIF, BMP
  • Wymiary: 173 × 110 × 8.9mm
  • Waga: 168 gram
  • Kolory: biały, czarny, czerwony
  • Cena: 149 dolarów (Amazon)
Sony Reader PRS-T1

Sony Reader PRS-T1

Nowy design czytnika widać już na pierwszy rzut oka. Obudowa wykonana jest z tworzywa sztucznego, zamiast  z aluminium, co zmniejszyło jego wagę. Niestety, odbija trochę światło, co może być uciążliwe podczas czytania przy bezpośrednim źródle światła. Światło widać zwłaszcza na czarnym czytniku. Tylna cześć obudowy wykonana jest z tworzywa przypominającego twardy kauczuk, które jest miłe w dotyku. Dolna krawędź czytnika wygięta jest w łuk, aby lepiej dopasować się do dłoni. Przyciski są takie same, niemniej jednak w innym miejscu znajduje się zoom oraz przycisk powrotu. Usunięte zostały też przyciski głośności, gdyż producent usunął głośniki.

Model ten posiada rysik, podobnie jak poprzednie modele. Jednak PRS-T1 nie ma wbudowanego otworu w obudowie, w który wkłada się rysik. To oznacza większe ryzyko zgubienia i kłopot z przechowywaniem. Ekran dotykowy jednak dobrze działa i bez niego.

Interfejs użytkownika uległ całkowitej zmianie. Pojawiło się WiFi z możliwością pobrania nowych ebooków bezpośrednio z biblioteki.

Czytnik Sony Wi-Fi jest obecnie sprzedawany w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii, Wielkiej Brytanii oraz w kilku innych krajach europejskich. W Polsce czytnik ten, tak jak jego poprzednik, nie jest dostępny. Można go jednak zamówić i prawdopodobnie  przystosować do polskich czcionek.

Jak pisaliśmy w poprzednich artykułach, czytnik ten dostępny jest w trzech kolorach – białym, czarnym i czerwonym.  Kolory te wywołały w swoim czasie trochę zamieszania, m.in. przez Edycję Pottermore, która miała być dostępna tylko na czytnikach czarnych.

Specyfikacje:

Na dolnej krawędzi urządzenia widać przycisk reset. Jest także port mini USB, gniazdo słuchawkowe oraz przycisk zasilania z diodą LED. Slot karty microSD znajduje się po lewej stronie, ukryty pod gumowopodobną klapką. Czytnik posiada 2GB pamięci wewnętrznej i obsługuje karty do 32GB.

Oprogramowanie:

PRS-T1 różni się tym od starszych czytelników Sony, ponieważ był on budowany pod system Android. Wszystko wygląda i działa inaczej, niemniej jednak obecne są wszystkie cechy starszych modeli.

System menu jest nowy. Pojawiła się też funkcja ekranu dotykowego. Czytnik jest jeszcze bardziej intuicyjny, niemniej jednak niektóre funkcje wymagają aktualizacji firmware’u. Niestety, tego typu aktualizacje w korporacji są rzadkością.

Pliki:

Sony PRS-T1 posiada wsparcie Adobe DRM, EPUB, PDF i TXT. Ten Sony nie obsługuje jednak już formatów takich jak BBeB, doc i docx.

Czcionki:

Dla EPUB i plików TXT jest osiem rozmiarów czcionek i siedem krojów do wyboru. Czcionki są ogromne i jest to jedna z najlepszych funkcji, jaką Sony dodał.
Czytnik pamięta wszystkie ustawienia czcionki dla poszczególnych ebooków: krój czcionki, rozmiar, kadrowanie, powiększanie, itp. Można też ustawić domyślny rodzaj czcionki dla EPUB.

Notatki:

Istnieją trzy różne sposoby dodawania notatek. Można dodawać notki, zaznaczając słowo lub frazę. Pojawiła się też możliwość dodawania notatek za pomocą klawiatury lub rysunka. Inną opcją jest dodawanie notatek i na ekranie znaczników bezpośrednio na stronie.

Uwagi i podkreślenia mogą być eksportowane za pomocą Sony Desktop Software. Trzeba dodać ebooka z do biblioteki, otworzyć dokument i wybierać opcję Eksportuj w prawym dolnym rogu. Odręczne notatki są zapisywane jako obraz w formacie RTF. Istnieje również oddzielna aplikacja Rysunek.

Nawigacja:

Stronę można zmienić za pomocą przycisków lub przy pomocy ekranu dotykowego.Uderzenie rysikiem w numer strony powoduje pojawienie się okna dialogowego, gdzie możemy wpisać interesujący nas numer strony. Można to zrobić również za pomocą „suwaka”.

Słowniki:

Przytrzymanie rysika na słowie powoduje pojawienie się okna z definicjami.

Dostosuj Widok:

Widok niestandardowy przydatny jest głównie dla plików PDF.

Kolekcje:

PRS-T1 wykorzystuje zbiory jak poprzednie modele Sony. Można je utworzyć w urządzeniu lub przy użyciu oprogramowania.

Inne funkcje:

Np. wyszukiwanie w książce, na Wikipedii i Google, dodawanie zakładek, ustawienia kontrastu i szybkiego skanowania poprzez książki.

Wi-Fi:

PRS-T1 posiada Wi-Fi. Może się on łączyć z Sony Redaer Storage. Posiada również wbudowany Google Books, ale odnosi się do bezpłatnej domeny Google, a nie całego sklepu ebooków.

Świetną nowością jest fakt, że Sony PRS-T1 może pobrać zabezpieczonego ebooka z biblioteki bezpośrednio, bez konieczności przenoszenia ich do Adobe Digital Editions. To jeden z niewielu czytników na świecie, który może się tą funkcją pochwalić.

Wsparcie PDF:

Jak wiadomo, 6-calowe czytniki nie są idealne do odczytywania plików w tym formacie. Czytniki Sony znane są jako jedne z najbardziej kompetentnych do odczytywania PDF. Oferują różne opcje powiększania i wsparcie z odręcznymi notatkami.

Nowa funkcja pinch-zoom (tj. subtelne zoomowanie) to ciekawa rzecz, zwłaszcza dla plików PDF, ale ma też pewne ograniczenia. Na przykład, nie ma dostępu do słownika lub innych funkcji na ekranie, gdy obraz jest powiększony.

Istnieje kilka wstępnych ustawień powiększania, które można wykorzystać na ekranie. Dobrze sprawują się PDFy podzielone na kolumny. Można też ustawić własny margines, choć preferowane jest ustawienie autodopasowania.

Można dodawać notatki i podkreślenia w plikach PDF tak samo jak w książce. Czasem jednak jest problem z trafieniem w odpowiednie słowo. Zamiast jednego, rysik potrafi kliknąć na całą frazę.

PRS-T1 posiada tryb reflow dla plików PDF. Istnieje siedem różnych wielkości czcionki. Reflow jest dobry do prostych PDFów tekstowych, ze złożonymi jest trochę gorzej.
Ogólnie rzecz biorąc, PRS-T1 jest jednym z lepszych 6-calowych czytników PDF. Niemniej jednak  pliki te są bardziej nieprzewidywalne niż książki, czasami są one bardzo powolne i rozlazłe.

Przeglądarka internetowa:

Przeglądarka internetowa jest zaskakująco dobra, jak na czytnik. Pozwala na wygodne pobieranie książki, co w wielu czytnikach tak naprawdę jest karkołomne. Autorowi recenzji udało się zalogować na Feedbooks i pobrać bez problemu ebooka z DRM.

Przeglądarka ma również możliwość wysyłania i odbierania poczty elektronicznej, czytania i ustawiania kanałów RSS, z odniesieniem do Wikipedii, itp.

Przeglądarka działa zarówno w pionowym ustawieniu, jak i poziomym. Posiada zakładki, które obsługują do trzech okien na raz. Można też wykonywać zrzuty ekranu. Obrazy można zapisywać i ustawić na stronie głównej.
Przewijanie działa zaskakująco szybko. Jedynym minusem jest to, że ekran odświeża się (miga) zbyt często.

Audio Player:

Sony PRS-T1 może odtwarzać pliki MP3 i AAC. Posiada wyjście słuchawkowe, ale nie głośniki. Odtwarzacz audio automatycznie sortuje wszystkie pliki muzyczne według albumu / artysty, co może być bardzo irytujące, jeśli dane w plikach audio nie są skonfigurowane prawidłowo.

Nie ma fizycznych przycisków głośności, a jedynie wirtualny. Nie ma też sposobu, aby tworzyć listy odtwarzania czy ustawić na odtwarzanie losowe.


Podsumowanie:

PRS-T1 to całkiem udany produkt, któremu udało się obniżyć swoją cenę, nie ingerując specjalnie w jakość  (funkcje i specyfikacje). Wśród najnowszych czytników na rynku znajduje się w czołówce najlepszych. Czytnik ten to faktycznie krok do przodu dla Sony. Jest Wi-Fi, możliwość bezpośredniego pobrania plików z biblioteki, nowe czcionki, przeglądarka internetowa, zaawansowane opcje czytania. Najprawdopodobniej pomogło tu przejście na Androida. W przeszłości czytniki Sony były na ogół o wiele droższe niż podobne, konkurencyjne marki. Teraz nareszcie mają szansę konkurować pod tym względem z Kobo, Nook czy Kindle.

Plusy:

  • nowe, poprawione czcionki, lepszy kontrast
  • dodana funkcja pinch-zoom
  • dodawanie notatek odręcznych
  • możliwość zakupu ebooków ze sklepów internetowych Kobo, Feedbooks, Dropbox  itp.

Minusy:

  • nowa obudowa, choć lżejsza, nie jest tak elegancja, jak poprzedni model. Dodatkowo odbija refleksy świetlne (czyli nie jest matowa)
  • niezbyt częste odświeżanie strony w przeglądarce www
  • choć czytnik jest szybki, to krztusi się czasem na plikach PDF

(Źródło: http://www.the-ebook-reader.com/sony-prs-t1.html)

One thought on “Pełna recenzja czytnika Sony PRS-T1 (Wi-Fi)

  1. beata

    Witam mam problem po aktualizacji sony ze strony sony.pl .nie działa !! wyświetlił się komunikat aktualizacja nie kompletna, spróbuj ponownie ! Ale niestety teraz system nie widzi ebooka!!! pomocyyyyyy co robić ???????

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *